Wałbrzych: Filmowcy chcieli wejść na słynny 65. kilometr

| Utworzono: 2015-09-15 13:02 | Zmodyfikowano: 2015-09-15 13:06

archiwum prw.pl

Pracownicy Muzeum Wojska w Warszawie oraz ekipa TVP Historia chcieli sami zbadać skarpę nad trasą kolejową. Przyjechali z georadarami, ale na zamknięty teren nie weszli.

Filmowcy byli dziś na 65. kilometrze trasy kolejowej Wrocław – Wałbrzych. W miejscu, w którym ma być ukryty pancerny pociąg pojawili się pracownicy Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie wraz z ekipą TVP Historia oraz ze sprzętem, którym chcieli zbadać skarpę nad trasą kolejową. Chodzi o georadary, które miały potwierdzić istnienie składu. Ekipa nie dostała jednak zgody na wejście na zamknięty teren.

Wciąż na miejscu są pracownicy firmy, która ma uprzątnąć ten teren. Są wyposażeni w piły, ciągnik i karczują teren. Prace są prowadzone na zlecenie Polskich Linii Kolejowych. Nie wiadomo ile potrwają, ale wiadomo że po ich zakończeniu teren ma być przejęty przez wojsko.

Według wojskowych specjalistów istnieje potrzeba oczyszczenia terenu, aby we wskazanym miejscu mogły być prowadzone dalsze, specjalistyczne już badania, z użyciem urządzeń penetrujących grunt.

Teren jest wciąż chroniony przez straż ochrony kolei. Nie można tam wejść, ale prowadzone prace można oglądać z mostu przy ul. Uczniowskiej.

Czytaj więcej o sprawie "złotego pociągu":

Drukuj artykuł

Current
1
2
3
4
5

Oddano głosów: 5

Komentarze (11)

Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.

~Bosy Antek2015-09-16 11:13:14 z adresu IP: (87.248.xxx.xxx)

Odpowiedz

Specjaliści z warszawskiego Muzeum Wojska Polskiego pojawili się we wtorek w miejscu, gdzie rzekomo ukryty jest "złoty pociąg". Wśród nich był podpułkownik Tomasz Ogrodniczuk, kustosz poznańskiego Muzeum Broni Pancernej. - Przyjechaliśmy do Wałbrzycha z najnowocześniejszym w Polsce sprzętem do poszukiwań. Chcieliśmy zweryfikować informacje, które ponad rok temu dotarły do muzeum - powiedział Radiu Merkury podpułkownik Ogrodniczuk. Ostatecznie jednak ekipa nie mogła na razie przystąpić do prac. Rano rozpoczęło się porządkowanie terenu w pobliżu słynnego 65 km trasy Wrocław-Wałbrzych. To rzekomo tam ukryty ma być niemiecki pociąg. - Sprawa jest dość dziwna - mówi Ogrodniczuk. - Nie zostaliśmy wpuszczeni na teren poszukiwań, a chcieliśmy tylko sprawdzić za pomocą aparatury czy coś tu może być - dodaje. Członkowie ekipy zapowiadają, że wrócą do Wałbrzycha z pozwoleniami i przeprowadzą badania terenu.

zgłoś do moderacji

~Robson2015-09-16 10:03:43 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)

Odpowiedz

Niech zostanie oczywiście ale Musi to ktoś w końcu sprawdzić . Jeśli zgłaszający robili pomiary na terenie zarośniętym to teraz wypada to zweryfikować ...

zgłoś do moderacji

~dolnoślązak2015-09-16 07:33:16 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)

Odpowiedz

Co tam robili pracownicy Muzeum Wojska w Warszawie? Przyjechali po samobieżne działa, obiecane im przez Wołoszańskiego? Następni w kolejce już po sam skład stoją pracownicy Muzeum Kolejnictwa? A Wałbrzychowi pozostanie tylko dziura w ziemi? Takiego wała, panowie muzealnicy! Wszystko pozostanie na miejscu jako wałbrzyska atrakcja turystyczna.

zgłoś do moderacji

~Przechodzień2015-09-16 01:46:34 z adresu IP: (188.207.xxx.xxx)

Odpowiedz

I ekologiczne zarazem Zaś zaczną się protesty

zgłoś do moderacji

~Przechodzień2015-09-16 01:43:08 z adresu IP: (188.207.xxx.xxx)

Odpowiedz

To najpierw karczujemy a potem sprawdzamy czy może tam coś jest... Logiczne

zgłoś do moderacji

~micnow2015-09-15 21:35:15 z adresu IP: (89.70.xxx.xxx)

Odpowiedz

I bardzo dobrze, Pan K. chciał swoim georadarem nakręcić kolejna dramę, to wątpliwej jakości autorytet, którego kariera w ostatnich dniach legła w gruzach. Dobrze, że ktoś przytomny powstrzymał tę akcje.

zgłoś do moderacji

~garnuch2015-09-15 22:50:57 z adresu IP: (89.78.xxx.xxx)

micnow , możesz przybliżyć coś o Panu K. bo coś słyszałem ale nie jestem pewien czy to jego się tyczyło :-)

zgłoś do moderacji

~Brygidka2015-09-15 20:23:49 z adresu IP: (84.148.xxx.xxx)

Odpowiedz

Moze i cos tam jest, ale czy cos cennego? Nie wiem...cos mi tu ta sprawa smierdzi

zgłoś do moderacji

~Wikary2015-09-15 20:13:21 z adresu IP: (78.10.xxx.xxx)

Odpowiedz

Widział go chyba ten szklanymi oczami ... To niech potwierdzą inni jak jest ! sprawa jest prosta ... zobaczymy czy ich dopuszczą do badań i tyle w temacie !

zgłoś do moderacji

~gigs2015-09-15 19:57:22 z adresu IP: (78.10.xxx.xxx)

Odpowiedz

Wikary baranie, tam jest pociąg, zobaczysz, więc nie siej defetyzmu ciołku.

zgłoś do moderacji

~Wikary2015-09-15 15:57:11 z adresu IP: (46.112.xxx.xxx)

Odpowiedz

Ale jaja przewalacze od Publicznych Pieniędzy dobrze Pilnują aby nikt się nie dowiedział że niema tam żadnego Pociągu ... muszą dotrwać do końca Jesieni aby Wał nie wyszedł za szybko ...

zgłoś do moderacji