Akcja "Dobre połączenie": Do Jelcza-Laskowic najszybciej samochodem [FILM Z WYŚCIGU]

Już ostatnio w Wołowie okazało się, że praktycznie można się przekonać o porażce autobusu z pociągiem. Polbus zrezygnował z dowożenia do Wrocławia ludzi w szczycie autobusami, bo i tak wszyscy wybierali pociąg albo własne auto. Dla mieszkańców dużych miejscowości takich jak Wołów czy Brzeg Dolny to żaden problem, ale dla mniejszych, takich jak wsie Wały albo Uraz to już problem - bo nagle jedynie własne auto pozwala dotrzeć na czas do pracy we Wrocławiu. Ewentualnie autostop - tak właśnie ostatecznie z Wołowa podróżował Krzysztof Majewski. Dotarł do wrocławskiego rynku godzinę później niż planował. Więc przygoda super, ale jednak niekoniecznie z perspektywy jego teoretycznego szefa. Do pracy można się spóźnić 5 minut ale godzinna strata raczej w grę nie wchodzi.

A jednak podróż z przygodami Krzyśka nas zainspirowała. Zwłaszcza, że dzisiejszy wyścig wypada dokładnie w pierwszy dzień astronomicznej wiosny. Złamaliśmy zatem zasady i ścigaliśmy się nie do Wrocławia, ale... urywaliśmy się z pracy. Pojechaliśmy na wagary! Jakim środkiem lokomocji dotrzemy najszybciej na zieloną trawkę... najlepiej usytuowaną gdzieś w pobliżu wody.

No cóż... wygrała Dorota Kuźnik, która jako pierwsza dotarła na miejsce samochodem. Drugi - pociągiem - był Tomek Sikora. Trzecie miejsce należy do Krzyśka Majewskiego w busie.

CZYTAJ TEŻ:

Z Wojnowa na Główny: Rowerem najszybciej [FILM]

Z Trzebnicy najszybciej samochodem! Na drugim miejscu pociąg [FILM, RELACJA]

To była nasza lista potencjalnych celów:

Stworzyliśmy sobie najpierw ranking przyjaznych kąpielisk – wszystkie znajdują się w promieniu do 100 km od Wrocławia! Bo wiosna nadchodzi wielkimi krokami, a z nią nareszcie wspaniała pogoda.

1) Staw Królewiecki – 11 km na północny zachód od centrum Wrocławia.
2) Staw Szczodre – 17 km na północny wschód od centrum Wrocławia.
3) Chrząstawa Wielka – 3 miłe stawy i czyste bo to teren piaskowni! 22 km na wschód od Wrocławia.
4) Pęgów – także była glinianka i piaskownia, strzeżone kąpielisko z plażą, bardzo czystą wodą, wypożyczalnią sprzętu wodnego i drewnianymi domkami noclegowymi. Tylko 23 km jazdy autem od Wrocławia, jest też pociąg i busy.
5) Jezioro Bajkał – rozlewisko Odry jest bardzo dzikie i niestrzeżone; przyciąga pasjonatów wędkowania. Około 26 km na południowy wschód od Wrocławia.
6) Jelcz-Laskowice – dawne wyrobisko gliny i żwiru, obecnie staw o powierzchni 8 ha. Kąpielisko jest strzeżone przez ratowników. 26 km drogi autem z Wrocławia.
7) Wilczyn Leśny – jezioro w lesie; obok mały, ale fajny ośrodek rekreacyjny. 4 km od Obornik Śląskich, 33 km od Wrocławia.
8) Maniów – kąpielisko na miejscu dawnej żwirowni w Proszkowicach. 36 km na południowy zachód od Wrocławia.
9) Mietków – ponad 900-hektarowe, sztuczne jezioro na rzece Bystrzycy. 37 km drogi samochodem od Wrocławia.
10) Biały Kościół – w rejonach Strzelina. Miejsce odpowiednie dla początkujących pływaków. 45 km od Wrocławia.
11) Jegłowa koło Strzelina – zalany kamieniołom stał się ogromnym kąpieliskiem. Niestety brak plaży oraz ratowników. 10 km od Strzelina i około 48 km od Wrocławia
12) Stawy pod Miliczem – za północno-wschodnią granicą tego miasta znajduje się w sumie 8 różnej wielkości zbiorników wodnych, w części zrobiono kąpieliska. I Około 58 km od Wrocławia.
13) Jezioro Otmuchowskie – znajduje się już w województwie opolskim. Jezioro Otmuchowskie to kąpielisko pamiętające jeszcze eleganckie, przedwojenne czasy! 100 km od Wrocławia, 12 km od Nysy. Tu bardzo chciał jechać Sikor, by od razu otworzyć sezon żeglarski, ale go powstrzymaliśmy strasząc, że na razie to on sobie tam może sezon bojerowy kończyć.