Komisariaty grozy. Następny pobity w Wałbrzychu
Następne zarzuty dla wałbrzyskich policjantów. W grudniu informowaliśmy o dwójce mundurowych z komisariatu numer pięć, którzy na terenie jednostki mieli ze skutkiem śmiertelnym pobić jednego z zatrzymanych. Teraz zarzuty usłyszeli policjanci z komisariatu numer jeden, którzy według śledczych pałką pobili w pokoju przesłuchań młodego mężczyznę. Prokurator Ewa Ścierzyńska podkreśla, że ta przemoc była nieuzasadniona.
Podobnych spraw jest znacznie więcej, do naszej redakcji masowo zgłaszają się osoby, które mówią o brutalności wałbrzyskich funkcjonariuszy. Zarzuty to rzadkość, większość tych spraw kończy się umorzeniem.
Z dokumentów prokuratury w sprawie wydarzeń w komisariacie nr 1, do których doszło w maju 2014 roku: „Aleksander F. polecił stojącemu Pawłowi (nazwisko do wiadomości redakcji) odwrócić się do tyłu, oprzeć o stół, a następnie co najmniej trzykrotnie uderzył go pałką, tzw. tomfą, w pośladki, podczas gdy funkcjonariusz policji Stanisław M. polecił pokrzywdzonemu stać spokojnie i nie reagować na takie działania policjanta w wyniku czego pokrzywdzony doznał obrażeń ciała w postaci poprzecznie ułożonych, brunatno zabarwionych sińców o wymiarach 19 na 4 centymetra w górnej części lewego pośladka (…). Ofiarą policjantów był 22-letni Paweł z Piaskowej Góry. - Pobili mnie, bo nie chciałem podpisać jakiegoś papierka. Dostałem parę razy, jak zaczęło boleć powiedziałem "Stop", ale bili dalej - opowiada:
Policjanci nie przyznali się do winy i odmówili składania wyjaśnień. Grozi im do 3 lat pozbawienia wolności, zostali zawieszeni w czynnościach służbowych.
O DZIAŁANIACH WAŁBRZYSKIEJ POLICJI INFORMOWALIŚMY JUŻ WCZEŚNIEJ. ZOBACZCIE:
Zarzuty dla policjantów z Wałbrzycha
Biją, bo muszą wyrobić normę
Wyszedł pobity z komendy, sprawę bada prokuratura
O liczbie takich postępowań mówi portalowi www.prw.pl rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Świdnicy, Ewa Ścierzyńska: Z danych za 2014 rok wynika, że do jednostek podległych Prokuraturze Okręgowej w Świdnicy wpłynęło łącznie 207 zawiadomień dotyczących podejrzenia popełnienia przestępstwa przez funkcjonariuszy policji. Zdecydowana większość tych zawiadomień dotyczyła przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez policjantów. Z tych danych wynika, że w 57 przypadkach, prokurator w ogóle nie wszczął śledztwa, uznając, że nie ma do tego podstaw. W 122 sprawach prokurator uznał, że nie ma podstaw do przedstawienia funkcjonariuszom policji żadnych zarzutów i postępowania te zakończyły się umorzeniem. Do sądu zostały skierowane trzy akty oskarżenia wobec pięciu policjantów. Prokuratorzy skierowali także dwa wnioski o warunkowe umorzenie postępowania przez sąd.
POSŁUCHAJCIE CAŁEGO MATERIAŁU:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.