Wyszedł pobity z komisariatu? Sprawę bada prokuratura

| Utworzono: 2014-06-09 06:43 | Zmodyfikowano: 2014-06-09 08:28
Wyszedł pobity z komisariatu? Sprawę bada prokuratura - Fot. Andrzej Kot
Fot. Andrzej Kot
Wyszedł pobity z komisariatu? Sprawę bada prokuratura - 0
Wyszedł pobity z komisariatu? Sprawę bada prokuratura - 1
Wyszedł pobity z komisariatu? Sprawę bada prokuratura - 2

Prokuratura sprawdza, czy doszło do pobicia w komisariacie policji numer 1 w Wałbrzychu. Mężczyzna został przyłapany na kradzieży 6 maja. W komisariacie spędził kilka godzin. Jak twierdzi, miał być bity i zmuszany do podpisania zeznania, w którym przyznaje się do winy. Następnego dnia powiadomił śledczych i wykonał obdukcję. Stwierdzono m. in. stłuczenia i ślady po uderzeniach na plecach i nogach. Ojciec nastolatka, Daniel Zaborowski, postępowaniem policji jest oburzony:

Aspirant Joanna Żygłowicz z Komendy Miejskiej Policji zaprzecza i mówi, że mężczyzna jest dobrze znany wałbrzyskim policjantom.

Rzeczniczka wałbrzyskiej komendy powiedziała nam, że czekają na wynik pracy prokuratury. Dodała, że mężczyzna wcześniej wielokrotnie był zatrzymywany przez funkcjonariuszy. W tym tygodniu sprawa ma zostać przekazana do prokuratury innej niż wałbrzyska.

Tajemnicza śmierć: Nie pobili go policjanci
30 maja informowaliśmy także o innej sprawie z Wałbrzycha. Reporter portalu www.prw.pl dotarł do wstępnych wyników sekcji zwłok 58-letniego Dariusza B., mieszkańca tego miasta. Mężczyzna zmarł w połowie maja w swoim mieszkaniu w dzielnicy Sobięcin. Przed śmiercią powiedział dzieciom, że został pobity przez policjantów.

Zlecona przez prokuraturę sekcja zwłok nie potwierdza tej wersji. Ostateczna przyczyna śmierci nie jest jeszcze znana, na ciele nie znaleziono żadnych śladów świadczących o pobiciu. Z nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna chorował na zaawansowanego raka krtani. Mężczyzna dzień przed śmiercią kilka godzin spędził na komendzie.

- Po jakimś czasie stwierdził, że czuje się lepiej. Zachowywał równowagę, więc policjanci nie mieli podstaw, by dalej go zatrzymywać. Z komendy wyszedł w stanie dobrym - mówiła aspirant Joanna Żygłowicz:



Mężczyzna zostawił szóstkę dzieci, które trafiły do placówki opiekuńczej. Pięcioro jest niepełnoletnich. Po śmierci ojca zostały sierotami - kilka lat wcześniej zmarła ich matka. Rodzina mieszkała na poddaszu, regularnie korzystała z zasiłków oraz z pomocy opieki społecznej.

Śledztwo prokuratury wciąż trwa, doniesienie złożył najstarszy syn zmarłego.

ZOBACZ TEŻ: Biją, bo muszą wyrobić "normę"?


Komentarze (9)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~gość2015-02-21 08:42:08 z adresu IP: (109.241.xxx.xxx)
Joanna Żygłowicz "przepraszam mam drugi telefon" pani Joanna chyba boi się kamery najwidoczniej ... Dlaczego ?
~Gizmo2015-02-21 08:32:43 z adresu IP: (109.241.xxx.xxx)
Bunclik jak miałem dwa ogromne krwiaki o srednicy 14x9 cm... od pobicia tomfom policyjna co wyraznie stwierdzil biegly lekarz... wiec jak ktos chce powiedziec ze policja bije tak zeby nie bylo sladow niech sie lepiej nie dwa a trzy razy zastanowi... ale kto nie przezyl ten raczej wiedziec nie bedzie...
~bunclik2014-06-22 23:08:27 z adresu IP: (93.218.xxx.xxx)
Nie bronie policji ale jeśli by go bili i znęcali się nad nim to by inaczej zdjęcia wyglądały albo by wcale śladów nie miał . Pewnie się szarpał i musieli go przytrzymać bo to są otarcia a nie skutki pobicia . K..rwa płaczecie ze policja nic nie robi a wy robicie aferę o kilka małych zadrapań weźcie się opanujcie .Większe obrażenia są po upadku na rolkach . I zastanówcie się związaliście policji ręce a wymagacie efektów .
~Nemo.2014-06-16 21:56:30 z adresu IP: (46.169.xxx.xxx)
Tak jeżeli ktoś korzysta z opieki społecznej to pobicie na komisariacie jest usprawiedliwieniem.
~Brunetka952014-06-10 11:07:38 z adresu IP: (37.31.xxx.xxx)
Witam, Michał Z. Nie został przyłapany na kradzieży, tylko Policja pofatygowała się po niego do domu. Policjanci znęcali się nad nim fizycznie przez parę dobrych godzin co widać na zdjęciach (nie wszystkie zdjęcia są pokazane w artykule bo są zbyt drastyczne). Aczkolwiek dodam, że pojawią się w Sądzie może w końcu wyjdzie na jaw jak sprawuję się nasza Wałbrzyska Policja ponieważ to nie jest pierwsza taka sytuacja !
~generał2014-06-09 22:22:50 z adresu IP: (84.10.xxx.xxx)
Michała zabrali z domu a nie złapali na kradzieży bili go i zmusili do podpisania fałszywych zeznań.Co zrobił że jest znany policji ciekawe jak twierdzi J.Zygłowicz
~Czarnana2014-06-09 21:48:51 z adresu IP: (84.10.xxx.xxx)
zabrali go z domu i bili znęcali się to są ubeki z komisariatu 1
~jacenty2014-06-09 19:57:11 z adresu IP: (78.10.xxx.xxx)
Bez kamer w ,,radiowozach,, aresztach, ,,pokojach,, przesłuchań, i w każdym miejscu, gdzie obywatel ma kontakt z policjantem, nadal sadysta będzie robił co mu do łba strzeli. U Wielkiego Brata (USA) dawno to zrozumieli. Na co czeka Malusi Brat (RP), nie wiadomo.
~TAURUS2014-06-09 09:29:23 z adresu IP: (213.195.xxx.xxx)
Palestyna walczy.