"Lele" - opowieść Michała Zygmunta ze Stawów Milickich [WIDEO]
"Ptak Lele połknął słońce, nad światem zapanowała ciemność. Gdy ludzie wysłali Matkę Ptaków, by przywróciła światło, ta zaśpiewała mu kołysankę, a gdy zasnął wyjęła je, a żurawie zaniosły je na niebo, by świeciło dalej... taką starą legendę ludzie opowiadali u mnie kiedyś nad rzeką. Postanowiłem opowiedzieć ją, ale bez pomocy słów, tylko dźwięk, muzyka i światło..."
Film Ewy M. Dobrołowicz z klimatycznymi zdjęciami Kazimierza i Idalii Laskowiczów, które swoimi cieniami dopełniły tę historię. W utworze można posłuchać instrumentu Odra Guitars - zbudowanych z drzew rosnących nad Odrą:
Michał Zygmunt zapowiada już nową płytę, na której znajdzie się ten utwór. Mówi, że album będzie pełen pełna takich opowieści: - Jest już skończona, więc niebawem, niebawem... - dodaje artysta:
- Utwór nawiązuje do bardzo starej odrzańskiej legendy, którą znalazłem robiąc słuchowisko "Bajki Znad Odry - Szlakiem zapomnianych promów". Legenda: Ptak Lele połknął słońce, nad światem zapanowała ciemność. Ludzie znaleźli Matkę Ptaków, która potrafiła rozmawiać z ptakami i wysłali ją, by przywróciła światło. Ta odnalazła potężnego ptaka Lele i zaśpiewała mu kołysankę, a gdy zasnął wyjęła je, a żurawie zaniosły je na niebo by świeciło dalej...
- Zdjęcia przyrody kręcone na Stawach Milickich, tam jest teraz dokładnie taki klimat. Zresztą są świeże kręcone może dwa tygodnie temu. Zdjęcia znad rzeki realizowaliśmy u mnie w pobliżu ujścia Baryczy do Odry. Klip zapowiada płytę która niebawem, a którą realizowałem nie w tradycyjnym studiu, ale wyszedłem na zewnątrz, szukając niezwykłych miejsc i przestrzeni których duch, akustyka i klimat zbudowały brzmienie tej muzyki. Oczywiście nagrywane głównie na Dolnym Śląsku.
Lele:
- Muzyka - Michał Zygmunt
- Zdjęcia - Idalia i Kazimierz Laskowiczowie
- Zdjęcia, reżyseria i montaż - Ewa Dobrołowicz
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.