Dworzec Główny zalany
"Gwałtowna burza i ulewa po godz. 15.30. spowodowała czasowe przerwy w ruchu na linii kolejowej Wrocław – Poznań, Wrocław – Jelenia Góra oraz Jelenia Góra - Szklarska Poręba. Służby techniczne spółek PKP Polskie Linie Kolejowe i PKP Energetyka rozpoczęły natychmiastowe działania zmierzające do przywrócenia ruchu pociągów" - czytamy w komunikacie.
ZOBACZ: Burze na Dolnym Śląsku (SERWIS SPECJALNY)
Katarzyna Mazurkiewicz z grupy PKP poinformowała, że uruchomiono specjalne urządzenia na podstacjach reakcyjnych i usunięto gałęzie z sieci trakcyjnej. Sprawdzone i zabezpieczone zostały rozjazdy, m.in. na stacjach Żmigród i Pegów na trasie Wrocław – Rawicz.
Do Szklarskiej Poręby autobusem
- Obecnie sieć kolejowa jest już przejezdna. Pociągi nie kursują jedynie trasą Piechowice – Szklarska Poręba. Wymaga ona dodatkowego przeglądu, który już jest wykonywany przez służby techniczne. Na tym odcinku wprowadzono zastępczą komunikację autobusową - wyjaśniła przed godz. 19.30 Katarzyna Mazurkiewicz. Największe opóźnienia, spowodowane trudnymi warunkami atmosferycznymi, miały dwa pociągi: relacji Gdynia - Wrocław i Kołobrzeg – Kraków. W przypadku każdego z nich opóźnienie wyniosło około godziny. Obecnie ruch kolejowy odbywa się bez większych zakłóceń.
POSŁUCHAJ: Wrocław popłynął, urzędnicy bezradni
Zalany Dworzec Główny we Wrocławiu
Ulewny deszcz spowodował zalanie holu dworca Wrocław Główny. PKP S.A. – zarządca obiektu – uruchomiła dodatkowe służby, które niezwłocznie przystąpiły do usuwania skutków nawałnicy. - Obecnie niemal cały hol dworca jest posprzątany. Z obsługi podróżnych wyłączona została poczekalnia dzienna. Pasażerowie mogą oczekiwać na przyjazd pociągu w poczekalni nocnej w budynku Pawilonu Południowego, od strony ulicy Suchej. Podróżnym opóźnionych powyżej 30 minut pociągów serwowana jest darmowa kawa i herbata. Na dworcu we Wrocławiu wdrożono dyżury nocne - wyjaśnia także Mazurkiewicz.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.