W Gross-Rosen odnaleziono szczątki 64 osób [WIDEO]
Specjaliści mają ustalić wiek ofiar odnalezionych w zbiorowej mogile oraz przyczynę zgonu. Ma być także pobrany materiał do analizy DNA tak aby można było zidentyfikować je z imienia i nazwiska. Przeszukiwany obszar to rów przeciwlotniczy, który został wskazany przez byłego więźnia, belgijskiego lekarza obozowego Prace na wskazanym terenie zostały przerwane ze względów atmosferycznych.
- Na razie odnaleziono szczątki 64 osób, ale może być ich więcej. W relacji tego więźnia, tego lekarza obozowego pojawia się liczba 300 osób pochowanych. Czy jest ona możliwa? Tego nie wiemy jeszcze. Na początku tej mogiły był to pochówek pojedynczy, później kilkuwarstwowe i dlatego trudno było tak na wstępie ocenić ile tych osób może się znajdować - mówi Katarzyna Pawlak-Weiss z wrocławskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.
Prace w rowie przeciwlotniczym gdzie znaleziono zbiorową mogiłę mają być wznowione na wiosnę przyszłego roku. Poza szczątkami ludzkimi archeolodzy znaleźli ponad 300 artefaktów stanowiących wyposażenie obozowe lub będące rzeczami osobistymi ofiar, są to między innymi miski, kubki, łyżki czy okulary.
Posłuchaj całej rozmowy z Katarzyną Pawlak-Weiss:
Przeczytaj także:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.