50 milionów złotych na walkę ze smogiem

W tej chwili wnioski od mieszkańców są przyjmowane w urzędach miejskich, a następnie trafią do funduszu. Dopłaty obejmują różne działania, związane z wymianą systemu ogrzewania. - Przestawienie z węgla na gaz, kilkuset źródeł ciepła skutkuje tym, że z tych emitorów na pewno nie będzie dwutlenku siarki, bo węgiel ma, gaz nie ma. Na pewno nie będzie pyłu i na pewno będzie o połowę mniej dwutlenku węgla - mówi wiceprezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, Jerzy Ignaszak:

PRZECZYTAJ: Dolny Śląsk bez smogu: Sprawdzimy, czym oddychają mieszkańcy

Od początku działania programu, czyli od lata tego roku, do funduszu wpłynęło kilkanaście wniosków na ok. 6 mln zł, co oznacza setki pieców mniej. - Polega to na wymianie palenisk na węgiel i na drewno, na opalane gazem, olejem lekkim, ogrzewanie odnawialnymi źródłami energii i na podłączenia do ciepłowni - dodaje Jerzy Ignaszak:

Wnioski można składać w funduszu do końca kwietnia 2019 roku.

ZOBACZ TAKŻE:

• Dolnośląski Alarm Smogowy zbiera podpisy popierające uchwały antysmogowe
• Wrocław: Sprawdź, czy twój samochód jest ekologiczny
• Podsumowujemy akcję "Dolny Śląsk bez smogu"
• O smogu z dr Zatońskim w Rozmowie Dnia Radia Wrocław