Niezwykła akcja charytatywna w Wałbrzychu

Michał trafił do szpitala we wrześniu zeszłego roku z udarem pnia mózgu. Pogrążonego w śpiączce, rodzina planowała umieścić w specjalnym ośrodku. Zastanawialiśmy się, jak zdobyć fundusze na ten cel, mówi żona Michała, Marta:

- W styczniu zrodził się pomysł stworzenia koszulek z cytatami z jego bloga. Niestety Michał w maju tego roku zmarł. Projekt koszulek jednak został i uznaliśmy, że nie może się zmarnować. Postanowiliśmy, że dochód z ich sprzedaży zostanie przeznaczony na rehabilitację dzieci, które znajdują się pod opieką wałbrzyskiego hospicjum.

Każdy, kto chce pomóc chorym dzieciom i jednocześnie mieć pamiątkę po Michale, powinien zajrzeć tutaj.

Przeczytaj także:

• Pożegnaliśmy Michała Wyszowskiego
• Wstawaj, Misiek! Reportaż o naszym złotym chłopaku z Wałbrzycha