Pod Wrocławiem powstanie centrum szkolące pracowników zakładów Lufthansy
W Bielanach Wrocławskich powstanie centrum szkoleniowe, które będzie szkolić pracowników zakładu serwisowania i naprawy silników lotniczych mającego powstać w pobliżu Środy Śląskiej.
Władze spółki zapowiadają, że będzie to najnowocześniejsze centrum kształcenia w przemyśle lotniczym w Europie Środkowo-Wschodniej. - Zależało nam, by szkolenia i warsztaty odbywały się w regionie w którym inwestujemy, ale szukamy kandydatów z całej Polski. W naszym ośrodku będą zdobywać i szlifować swoje umiejętności podczas warsztatów praktycznych, pracując z najnowocześniejszymi silnikami samolotowymi - podkreśla Stefan Schmuck, Dyrektor Operacyjny XEOS.
Centrum, które powstanie w Prologis Park Wrocław, będzie miało ponad 2,5 tys. mkw. powierzchni. Pierwsze szkolenia planowane są na czerwiec. Xeos zapowiada współpracę z Agencją Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej, Politechniką Wrocławską i szkołami technicznymi oraz Dolnośląskim Klastrem Lotniczym, który został powołany przez Legnicką Specjalną Stefę Ekonomiczną.
Tymczasem stowarzyszenia ekologiczne odwołały się od decyzji środowiskowej w sprawie stworzenia pod Środą Śląską centrum serwisowania i naprawy silników lotniczych Lufthansy. Do czasu rozstrzygnięcia sporu przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze nie można wydać pozwolenia na budowę zakładu. - To normalna procedura, która nie zagraża inwestycji - przekonywał kilkanaście dni temu w Radiu Wrocław Witold Idczak, prezes Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej
ZOBACZ TEŻ: Jest decyzja środowiskowa ws zakładów Lufthansy
Sprawę ma rozstrzygnąć Samorządowe Kolegium Odwoławcze. Burmistrz Środy Śląskiej w swojej decyzji sprecyzował m.in maksymalną liczbę silników serwisowanych w ciągu roku, maksymalną dopuszczalną liczbę testów tych urządzeń oraz wymagania dotyczące gospodarki wodno-ściekowej. Nakazał też inwestorowi wykonanie zielonej bariery ochronnej - ma być to szpaler drzew od strony DK nr 94. Inwestycja Lufthansy i General Electric warta jest miliard złotych. Zgoda burmistrza była kluczowa dla powstania tego zakładu. Ma on powstać w trójkącie miejscowości Komorniki Święte i Juszczyn.
Mieszkańcy Środy Śląskiej obawiają się zanieczyszczenia środowiska przez chemikalia, hałas, a także wzmożonego ruchu wielkich aut.
CZYTAJ WIĘCEJ: "Chemikalia i hałas". Mieszkańcy nie chcą zakładów Lufthansy
Wcześniej o inwestycji rozmawialiśmy z burmistrzem Środy Śląskiej Adamem Rucińskim w Rozmowie Dnia Radia Wrocław. Burmistrz spytany czy czuje się z inwestycji dumny odpowiedział:
- Tak - jako Polak, jako Dolnoślązak i jako mieszkaniec gminy Środa Śląska, bo to szansa na przełomową technologicznie inwestycję. Mamy kilkanaście różnego rodzaju zakładów - teraz, jak zapowiedział premier Morawiecki, nastał czas na zupełnie nową branżę - lotniczą.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.