Wrocław: Kolejny protest pracowników poczty [ZDJĘCIA]
Około stu osób manifestowało od godz. 7 przed budynkiem poczty głównej we Wrocławiu. Listonosze i inni pracownicy poczty domagali się m.in. podwyżek o tysiąc złotych brutto. Ale nie tylko. - Drugi punkt dotyczy odtworzenia rezerwy chorobowo-urlopowej, trzeci to reorganizacja rejonów, do poprzedniego stanu, a czwarty to przywrócenie premii czasowej. Jeżeli zarząd nie będzie chciał z nami dyskutować, to podejmiemy kolejne akcje protestacyjne - mówił jeden z protestujących.
Po proteście pracownicy przekazali petycję do władz poczty. Dotąd, jak mówią, zarząd spółki nie ustosunkował się do ich postulatów. Pikiety zorganizowano w kilkunastu polskich miastach.
Podobny protest pracownicy zorganizowali pod koniec stycznia. - Przede wszystkim chodzi o kasę. Nie chcemy pracować za pieniądze, jakie nam proponują - mówili wtedy protestujący:
Listonosze złożyli wtedy swoje postulaty Leszkowi Trzeciakowi dyrektorowi regionu sieci Wrocław. Media sekretarka dyrektora odesłała do rzecznika prasowego poczty urzędującego w Warszawie:
Listonosze podkreślali także braki kadrowe z powodu niskich zarobków. Jak mówili, w niektórych wrocławskich urzędach brakuje nawet połowy pracowników.
O problemach na poczcie pisaliśmy wielokrotnie. W grudniu część pracowników bała się, że przez braki kadrowe na czas nie dojdą przesyłki świąteczne (KLIKNIJ I CZYTAJ).
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.