Kto będzie nowym dyrektorem Teatru Polskiego we Wrocławiu?
Czekali na członków zarządu województwa skandując, że nie zgadzają się na odwołanie Cezarego Morawskiego ze stanowiska:
Mimo pikiety związkowców, z przewodniczącym dolnośląskich struktur Kazimierzem Kimso na czele, marszałek Cezary Przybylski, mówi że dyrektor Morawski na pewno zostanie odwołany, tym bardziej, że jest już kandydat na pełniącego obowiązki:
"Zaproponujemy osobę, która potrafi pogodzić obie strony. Na sercu nam leży przede wszystkim dobro teatru. Ten teatr musi żyć, musi wystawiać. trudna, bolesna, ale nieunikniona decyzja".
ZOBACZ KONIECZNIE: Ministerstwo Kultury przeciwko odwołaniu Morawskiego?
Z wcześniejszych informacji Radia Wrocław wynikało, że P.O. dyrektora Teatru Polskiego miał zostać Jarosław Perduta, a dyrektorem artystycznym, odpowiedzialnym za repertuar - były kierownik literacki TPl, Piotr Rudzki. Jak ustaliliśmy, na kandydaturę obecnego rzecznika nie zgadza się jednak "Solidarność". W związku z tym najprawdopodobniej zarząd województwa zdecyduje się na kogoś ze środowiska teatralnego.
Związkowcy z "Solidarności" dotrzymali słowa i nie zamierzają łatwo odpuścić w walce o Cezarego Morawskiego, jako dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu, mówi Kazimierz Kimso, szef dolnośląskiej "Solidarności":
"Przyszliśmy powiedzieć, że jesteśmy przeciwni łamaniu prawa. Przed ujawnieniem audytu chce się podjąć taką decyzję. Czy o to chodzi, żeby ukryć te wszystkie nieprawidłowości, które były za poprzedniego dyrektora w teatrze?".
We wtorek radni koalicji wojewódzkiej, postanowili poprzeć odwołanie Morawskiego ze stanowiska, co dało zielone światło zarządowi regionu do rozpoczęcia tej procedury. Jako jedyny, nadal murem za dyrektorem stoi Tadeusz Samborski z PSL:
"Samorząd województwa i władze województwa nie mogą ulegać dyktatowi grupy kontestujących aktorów. Przede wszystkim nie odwołuje się dyrektora po pięciu miesiącach w instytucji kultury".
Jak wynika z nieoficjalnych informacji, zarząd ma obecnie większość by odwołać Morawskiego ze stanowiska. W kuluarach mówi się jednak, że na razie nie ma wystarczająco mocnych argumentów prawno-administracyjnych do zwolnienia Morawskiego. On sam na antenie naszego radia nie wykluczał, że jeśli zarząd faktycznie go odwoła, to sprawa trafi do sądu.
Czytaj więcej najnowszych doniesień ws Teatru Polskiego:
Ważą się losy Teatru Polskiego, a dyrektor prezentuje repertuar
Decyzja w sprawie Teatru Polskiego we Wrocławiu. "Solidarność" będzie protestować?
Dyrektor Teatru Polskiego straci stanowisko? Jest zgoda radnych
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.