Chrobry - najstarszy polski dąb nadal się nie poddaje! [ZDJĘCIA]

Kilka tygodni temu wizytę liczącemu - jak wynika z szacunków - około 760 lat dębowi Chrobremu złożyła Ewa Ogrodowa - wrocławianka, miłośniczka przyrody. To jej zdjęcie widzicie poniżej. Ewa opatrzyła je w internecie emocjonalnym opisem:

"Chrobry - po podpaleniu przez jakiegoś idiotę w listopadzie 2014 roku, nie poddał się. Tej wiosny ponownie się zazielenił, by nadal majestatycznie trwać. Widok zapierający dech!"

Rzeczywiście, na fotografii widać, że wielkie drzewo nadal żyje. Postanowiliśmy zapytać jednak o fakty leśników, którzy się nim opiekują i już drugi rok walczą o to, by przetrwało.

Chrobry rośnie na terenie zarządzanym przez Nadleśnictwo Szprotawa. Z informacji, którą otrzymało Radio Wrocław wynika, że tylko 1/4 konarów nie wykazuje oznak chorobowych. Pozostałe są martwe. Co to może oznaczać? Pełen komunikat poniżej:

"Na dzień dzisiejszy statyka drzewa jest prawidłowa, lecz jedynie ¼ głównych konarów nie wykazuje większych zewnętrznych oznak chorobowych. Pozostałe konary są martwe i praktycznie całkowicie pozbawione kory. Wielkość aparatu asymilacyjnego można ocenić na około 20% stanu sprzed pożaru. Redukcję aparatu asymilacyjnego zapowiadał już miniony okres wegetacyjny, gdy w drzewie zachodziły intensywne procesy rozwojowe, jeden z siedmiu głównych konarów okazał się być martwy, na co wskazywał całkowity brak liści. Na pozostałych konarach dębu stopień rozwoju ulistnienia był zróżnicowany – na jednych liście rozwinięte były prawidłowo, zaś na innych drobne oraz przebarwione - co świadczyło o ograniczonym dostępie składników pokarmowych. W sierpniu 2015 roku zaobserwowano również owocniki grzybów – huby siarkowej oraz ozorka dębowego, co było oznaką postępującej martwicy drewna."

Czy liczące setki lat drzewo ma jeszcze szansę na przetrwanie? Pąki a po nich liście na jego gałęziach pojawiły się również wiosną ubiegłego roku, więc może jednak jest szansa? Pozostaje czekać i trzymać kciuki! Oto aktualne zdjęcia przesłane przez leśników:

Przypomnijmy, jak w ogóle doszło do tego, że majestatyczny dąb znalazł się w tak tragicznym stanie. Przeczytajcie naszą relację i zobaczcie więcej zdjęć: 

• Podpalili jeden z najstarszych dębów w Polsce

Dąb Chrobry – dąb szypułkowy, to obecnie najstarszy dąb w Polsce. Rośnie w pobliżu rezerwatu przyrody Buczyna Szprotawska w Borach Dolnośląskich w okolicy Piotrowic (województwo dolnośląskie), jednak pod względem administracyjnym zaliczany jest do województwa lubuskiego. Za pomnik przyrody uznany 24 marca 1966. Już przed II wojną światową był chroniony. Jego wiek ocenia się na ok. 760 lat (wykiełkował około 1250 roku). 

POSŁUCHAJCIE TAKŻE: To drzewo z duszą - rozmowa z Tomaszem Fronczakiem

Chrobry" jest także jednym z największych drzew w Europie. Rozpiętość jego korony wynosi ok. 16 m, wysokość 28 m, a obwód pnia 10 metrów.

Do niedawna za najstarszy dąb w Polsce uważany był 800-letni dąb Bolesław, rosnący w pobliżu miejscowości Bagicz, w gminie Ustronie Morskie, ok. 15 km na południowy wschód od Kołobrzegu. W czerwcu 2016 r. został jednak powalony przez wichurę. Pozostałości Bolesława nie zostaną usunięte, pozostanie na miejscu jako pomnik przyrody, a obok zostanie posadzony genetycznie ten sam dąb z pędów pobranych kilka lat wcześniej.

źródło: Wikipedia