Przedsiębiorca z Wałbrzycha nadal bez odszkodowania
W 2011 roku Marek Kubala został uwolniony od zarzutów o niepłacenie podatków i przemyt samochodów sprzed 16 lat. Niedawno sąd w Świdnicy uznał, że należy mu się odszkodowanie za bezprawny areszt w wysokości 89 tysięcy złotych. Marek Kubala nie zgodził się z tym wyrokiem i zaskarżył wyrok do Sądu Apelacyjnego, ponieważ łącznie żąda 48 milionów zadość uczynienia:
Prokuratura z kolei poprosiła dziś o odrzucenie wszystkich nowych dowodów i opinii biegłych jakie dostarczył Marek Kubala. Ponadto domaga się kasacji przyznanego wcześniej przedsiębiorcy odszkodowania.
Przypomnijmy, że sprawa trafiła do Wrocławia po tym, jak sąd w Świdnicy przyznał przedsiębiorcy 89 tys. zł odszkodowania zamiast 48 mln zł, o które wnosił. Dzisiaj przed sądem zamierzał przedstawić dodatkowe opinie biegłych o stratach finansowych, jakie poniósł w ostatnich 16 latach, w związku z fałszywym oskarżeniem. Zdaniem przedsiębiorcy to właśnie bezprawne aresztowanie i zniszczenie dobrego imienia spowodowały upadek jego firmy. Zarzucano mu, że naraził Skarb Państwa łącznie na stratę 450 tys. zł. W 2011 roku został oczyszczony z tych zarzutów.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
- Zrujnowany przedsiębiorca domaga się 50 mln zł od Skarbu Państwa
- Bezprecedensowy proces! Pozwany sędzia ze Świdnicy
Tak Marek Kubala zapowiadał ogłoszenie wyroku na Facebooku:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.