Poufne rozmowy byłego urzędnika z biznesem CZĘŚĆ III
W tej sprawie oskarżony został były wiceprezydent Michał J., który ma odpowiedzieć za korupcję i "niedopełnienie obowiązku zachowania bezstronności". Chodzi o jego kontakty z Tomaszem G. z Dynamicomu. Były urzędnik z biznesmenem byli m.in. na wspólnych wakacjach na Zanzibarze. Z nagrań wynika, że Tomasz G. miał bardzo dobre kontakty również z innymi osobami związanymi z Urzędem Miejskim we Wrocławiu - w ostatniej części naszej publikacji można prześledzić rozmowy z szefem stadionowej spółki Wrocław 2012 Robertem Pietryszynem i Magdaleną Okulowską z departamentu prezydenta w Urzędzie Miejskim.
Przypomnijmy tylko o jakie imprezy chodzi - koncert grupy Queen odbył się na stadionie 07.07.2012, turniej piłkarski Polish Master 21-21.07.2012 - na tę imprezę nie udało się sprzedać kompletu biletów, wiadomo, że magistrat rozdawał je przeróżnym instytucjom.
Czytaj też: CZĘŚĆ PIERWSZA i CZĘŚĆ DRUGA
Czerwiec 2012 stenogramy rozmów Michał J. i Robert Pietryszyn ze spółki stadionowej Wrocław 2012 - w tym czasie były już ogromne problemy z rozliczeniami między miastem a Dynamicomem:
(...)
RP - (niezrozumiałe) i powie "miałem rację ukrywają koszty i w... umowę (niezrozumiałe). Ci twierdzą, że my ich szantażujemy, a Marcin (Urban skarbnik Wrocławia przypis redakcji) twierdzi, że oni szantażują ich
MJ - Uhm
RP - Emocje są po dwóch stronach. U nich będzie to prowadzić tylko do równi pochyłej
MJ - Może trzeba to wywrócić teraz...
RP - Niech będzie na Marcina....
18.06.2012 - jest już bardzo nerwowo na linii Wrocław - Dynamicom, miasto żąda, by firma pokazała przelewy dotyczące organizacji imprez, firma chciała kolejnych pieniędzy - Wrocław wstrzymuje płatności:
MJ - ja o tych przelewach to mówiłem dwa tygodnie temu, że trzeba to mieć gotowe do pokazania
RP - A komu to mówiłeś?
MJ - Tomkowi
RP - (mówi do osoby znajdującej się w tle:Tomek, mówi Michał, że dwa tygodnie temu ci mówił
MJ - Daj mi go, daj mi go
RP - Trzymaj
TG - Cześć. Możemy się zobaczyć?
MJ - Cześć (....) ja Ci nie pomogę Tomek tutaj, no bo jeżeli oni chcą zobaczyć, że te pieniądze nie leżą u was na koncie, tylko pracują i są rzeczywiście potrzebne, no to wcześniej czy później trzeba im to pokazać, bo będzie awantura...
(....)
MJ - Ja to mówiłem dwa tygodnie temu, żeby pokazać, żeby już zamknąć im wiesz usta
TG - Mówiłeś, żeby pokazać ale nie widzisz, nie widzisz...to też jest tak, po pierwsze jest 11 dni po terminie
MJ - Nie to masz rację
TG - I szantaż w tym momencie jest słaby
19.06.2012 Michał J. - Robert Pietryszyn
RP - ale powiem ci Michał, że k.... naprawdę nie chcę żadnej imprezy, pewnie jak i ty masz, nie robić żadnej imprezy, niech mają ciszę niech se robią sami
MJ - zagraj ładnie tym
RP - (...) ja tu mam spokojnie nie chodzi o moje pieniądze, tamci się denerwują bardzo, ja mam większy dystans, bardziej mnie w..... to, że wiesz, poczucie mam takie, że jestem jakimś....
MJ - dokładnie bandytą
RP - biorę odpowiedzialność a jestem jakimś k.... w ogóle pionkiem w tej całej grze
MJ - dokładnie, bierzesz odpowiedzialność, robisz to jak nikt w Polsce, bo wszyscy po prostu biorą kasę i mają to w d.... a jesteśmy po prostu wiesz traktowani jak....
RP - pionek, nikt mi nawet nie (niezrozumiałe) szacunku jakiś tam trzeci zastępca Urbana mnie j..... przez telefon
24.06.2012
do Michała J. dzwoni prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz - sprawa dotyczy organizacji turnieju piłkarskiego Polish Masters
RD - (...) ja nie chcę podpisywać umowy w napięciu i widzę tylko dwie możliwości: jedna jest taka, że Tomasz G. podpisze umowę z federacją, tam nie wiem którą, z kim chce. Niech podpisze a w ślad za tym, my za nim, my z nim podpiszemy umowę. Druga możliwość jest taka, my możemy natychmiast podpisać umowę, nie będzie w tym G. i chcę mieć wycięte wszystkie prowizje tak? I to jest wóz albo przewóz (...)
MJ - Uhm
RD - ale G. pisze, ze nie może podpisać, no nie ma umowy z naszą spółką
MJ - Uhm
RD - Znaczy jego problem
MJ - No ok. No dobra tak ustalimy
RD - Tak. Proszę bardzo niech podpisze umowę, niech zaryzykuje, tak, przecież go nie zostawimy, nigdy go nie zostawiliśmy, niech podpisze
MJ - Uhm
RD - A jeżeli naciska to podpiszmy, ale jego nie ma w tej imprezie i nie ma jego prowizji dobrze? albo kupmy od niego tę prowizję i niech wypada
MJ - Uhm dobra dobra. No to tak to ustawmy ok
RD - Tylko ja nie chcę mieć takich tekstów, że jak nie podpiszemy do piątku to nie będzie meczu no....
W dalszej części umowy prezydent Rafał Dutkiewicz nakazuje Michałowi J. "odcięcie" dziennikarza Gazety Wyborczej Wrocław od informacji
RD - To go odetnij na miesiąc, to się ułoży nie
MJ - Dokładnie, tak to działa
RD - Bo to on wiesz wszędzie chodzi i węszy, jego święte prawo...
MJ - A nasze unikać
RD - A nasze odłączyć go, nie
MJ - Dokładnie dobra
Zaraz po tej rozmowie Michał J. dzwoni do Roberta Pietryszyna
MJ - No cześć, dzwonił do mnie szef....
RP - I jak?
MJ - No jednak zrobiłeś błąd z tym mailem, bo on się wkurzył wyłącznie o to, że on zrozumiał tego maila od G., że to jest szantaż
RP - Nie no k...., to zrobiłem, zrobiłem błąd jednak, zrobiłem błąd
(...)
MJ - Nie no ten mail był napisany jak na Tomka bardzo grzecznie
RP - Bardzo grzecznie, bardzo fajne
MJ - Ja też to tak oceniłem, że to był mail, którego można pokazać
RP - Słuchaj tylko pytanie czy ktoś go tak nastawił myślisz czy on sam tak uważa
MJ - Myślę, że był po rozmowie z Marcinem i się nakręcili razem i go to jeszcze wprowadził wiesz w takie tam "co nam będzie G. warunki stawiał....
RP - Nie myślałem, bo to jest tak jakkolwiek by to się nie skończyło za rok trzeba zrobić imprezę z jakimś innym dużym podmiotem takim... żeby zobaczyli jak, jak nam w....... z każdej strony
Dzień później rozmowy toczyły się już w zupełnie innym tonie, Wrocław zdecydował się na pełne zaangażowanie w organizację turnieju Polish Masters z Dynamicomem
MJ - Pronto
RP - robimy, rano mogę kontynuować
MJ - jeszcze raz drugie zdanie
RP - robimy, dzwonił do mnie przed chwilą, robimy wszystko uzgodnione
MJ - ja p...... Robert
RP - ale powiedz, że dobry jestem trochę w tym wszystkim (śmiech)
MJ - nie no jesteś, strażak, który k.... robi pożary, żeby je k....gasić (niezrozumiałe) w statystykach
RP - k..... ja lubię adrenalinę
MJ - (śmiech) przekaż ją dzisiaj komu trzeba
(....)
MJ - słuchaj jeszcze mam taką prośbę, przekaż mu też, że dzisiaj na tym koncercie... bo Tomek ma tendencje odreagowywania, żeby on się tam nie upił i nie zaczął głupot gadać w dziwnym towarzystwie wiesz
RP - dobra dzwonię do niego
początek lipca rozmowy: Magdalena Okulowska, która wtedy pracowała w biurze organizacyjnym euro 2012 we Wrocławiu - Tomasz G.
MO - Ale powiedz mi, bo dla mnie to z... zagadkowe co Michał teraz robi?
TG - wiesz co ja się spotkałem z Michałem szczerze ci powiem wczoraj i z Robertem na kortach i normalnie się dalej jakby kolegujemy, oczywiście nie jest to w takim...Ty na który ja telefon dzwonię? na prywatny nie?
MO - Tak
TG - no nie jest to w takim zakresie jak było kiedyś no bo wiadomo, że musimy się chować, ale normalnie się spotykamy, rodzinnie się komunikujemy.
Tomasz G. żali się Magdalenie Okulowskiej z sytuacji związanej z rozliczeniami i ciągłymi zapytaniami o przelewy i faktury związane z imprezami na stadionie
TG - (...) zaufaj mi nigdy w życiu nie byłem tak przetrzepany z każdej strony (...) Mimo tego Urban napisał wczoraj wieczorem maila, że nas trzeba z......, że trzeba nas cytuję "Trzeba nas chwycić za gardła (...)". Nikt nie wie dlaczego napisał takiego maila, bo nic się nie wydarzyło złego. Wręcz przeciwnie wszyscy nam gratulują - łącznie z prezydentem - udanego eventu
kolejna rozmowa jest z września
MO - Także ja w ogóle nic nie wiem... na żaden temat
TG - No to ładnie. To ładnie
MO - Jedyne co wiem, to wiem, że w kadrach plotkują sobie panie, że Michał się pakuje
TG - No wiesz co.... no plotkują, no zobaczymy, ale coś ma potwierdzenie myślisz (fragment niezrozumiały)
MO - Ale ja nie mam bladego pojęcia, takie głupoty tylko słyszę
TG - Spokojnie. Na razie wygląda, że wróciliśmy do łask...
z nagrania wynika też, że w tym czasie Tomasz G. nadal utrzymywał kontakty z Michałem J., popsuły się natomiast stosunki z Robertem Pietryszynem:
TG - Natomiast jak się ma takich ludzi po drodze jak się ma i ma się zarząd spółki taki jak się ma i robi się takie rzeczy, jakie się robi i później się uważa, że... że wiesz, że nic się nie stało i dalej....
MO - Ale mówisz o zarządzie spółki, to co ty mówisz? O kim?
TG - No o Robercie przede wszystkim, wiesz. Robert jest fajnie, sympatycznie, super, ale....ale tam byków narobił co... co niemiara i wiesz, no kurde, a teraz wiesz, była próba ze wszystkiego wycofania się rakiem no i radźcie sobie chłopaki, no to...sobie radzimy nie? (...)
MO - O Boże...
TG - No jest...jest wesoło, no. Nie wiem, czekamy na pismo, za dwa, trzy tygodnie ma nam też prezydent udzielić informacji w jakim trybie będzie w tym roku organizowany Sylwester, jeżeli chodzi o przetarg (...)
Na początku października prezydent Rafał Dutkiewicz odwołał wiceprezydenta Michała J. później rozpoczęły się też spory z Dynamicomem o pieniądze z imprez stadionowych, które trwają do dziś
w stenogramach przesłanych do sądu jest też zapis rozmowy Michała J. z Tomaszem G. z listopada 2012 roku - współwłaściciela Dynamicomu nie było we Wrocławiu
TG - no to panie kolego jak już Cię na bankiety zapraszają to już wszystko good nie?
MJ - no ale to wiesz wróg Dutkiewicza także (to słowa o organizatorze imprezy przypis redakcji)
TG - (śmiech) rozumiem, dobrze czyli też ma jakiś wrogów
MJ - więcej niż myślisz
TG - więcej niż myślę, no to pozytywnie (...)
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.