Wyciął pacjentowi zdrową nerkę, został dyscyplinarnie zwolniony
Wrocławski lekarz, który wyciął pacjentowi zdrową nerkę został dyscyplinarnie zwolniony z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. Jak dowiedziało się Radio Wrocław chodzi o ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych. Informacje o zwolnieniu potwierdza rzeczniczka placówki Monika Kowalska. Medyk nie chce komentować tej decyzji. Zapowiada jedynie, że będzie odwoływał do sądu pracy.
Rutyna i pośpiech oraz złamanie procedur - to zdaniem wewnętrznej komisji badającej przyczyny tragicznej pomyłki w szpitalu przy ulicy Borowskiej we Wrocławiu. Komisja po zbadaniu dokumentacji medycznej uznała, że odpowiedzialność za usunięcie zdrowej nerki, a pozostawienie tej z nowotworem ponosi chirurg, który operował 57-letniego mężczyznę.
Z raportu komisji wynika, że były błędy w dokumentacji medycznej, ale wykonane przed zabiegiem badanie tomograficzne wykazało obecność guza nowotworowego w „nerce lewej”. Operator nie zapoznał się z tym wynikiem, nie zweryfikował rozpoznania z innymi badaniami i wyciął nerkę prawą.
Pacjent był ponownie operowany, inny zespół usunął guza, a organ podjął pracę. Zabieg, którego się podjęli lekarze był bardzo trudny - usunęli nowotwór z pozostawionej w ciele nerki. Pacjent został wybudzony, a nerka pracuje prawidłowo.
Jeśli raka nie udałoby się wyciąć, trzeba byłoby usunąć nerkę, a pacjent byłby skazany na dializy i przeszczep.
WIĘCEJ O TEJ SPRAWIE: Tragiczna pomyłka - pacjentowi wycięto zdrową nerkę
Ten sam szpital odpowiada też za inne, podobne zdarzenie. 5 lat temu błąd był podwójny - lekarze mieli od dawców dwie nerki i wszczepili je nie tym chorym, co trzeba.
Szpital wydał komunikat o wynikach prac wewnętrznej komisji badającej błąd lekarski.
Raport Komisji ds.oceny przyczyn i zapobieżeniu następstw błędu medycznego
Zakończyły się prace komisji ds. oceny przyczyn i zapobieżeniu następstw błędu medycznego w Klinice Urologii i Onkologii Urologicznej USK Przedmiotem prac komisji była analiza przyczyn popełnionego błędu medycznego polegającego na wycięciu choremu z chorobą nowotworową nerki zdrowej zamiast nerki z nowotworem. Komisja zapoznała się z całością dostępnej dokumentacji medycznej oraz przesłuchała zespół operacyjny z głównym operatorem. Na podstawie tych informacji Komisja stwierdziła m.in. 1. Popełniono ewidentny błąd medyczny usuwając nerkę prawą (zdrową) zamiast lewej z guzem nowotworowym. 2. Wykonane przed zabiegiem badanie tomograficzne wykazało obecność guza nowotworowego w „nerce lewej”. Operator nie zapoznał się z tym wynikiem w okresie poprzedzającym zabieg i nie zweryfikował rozpoznania innymi badaniami. Jest to główna przyczyna pomyłki i ewidentne złamanie procedur. W czasie opisywanego zabiegu doszło do błędu medycznego, który naraził pacjenta na utratę zdrowia, błędu, który ma szansę być naprawiony. Lekarz operujący jest nadal zawieszony. W najbliższych tygodniach zostanie pojęta decyzja w jego sprawie.
Monika Kowalska
rzecznik prasowy
Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego
we Wrocławiu
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.