Miała 3,5 promila i siedziała na torach. O krok od tragedii
O krok od tragedii w Jeleniej Górze. Kobieta siedziała na torach kolejowych na wysokości ul. Karola Miarki, gdy z naprzeciwka jechał pociąg. Na szczęście maszynista zdołał w porę wyhamować. Po jego zgłoszeniu na miejsce dotarli policjanci. Okazało się, że kobieta była kompletnie pijana, nie mogła ustać na nogach, ani wytłumaczyć dlaczego siedziała na torowisku.
- Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, kobieta zsunęła się już z torowiska i siedziała na skarpie. Okazało się, że była kompletnie pijana. Badanie na zawartość alkoholu w jej organizmie wykazało blisko 3,5 promila. Jeleniogórzanka nie mogła stać o własnych siłach, nie można było się z nią również porozumieć - mówi Kamil Rynkiewicz z dolnośląskiej komendy policji.
Kobieta została zatrzymana w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia.
Zobacz też: Starsza pani na torach vs. pędzący pociąg (FOTO)
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.