Straż obywatelska zamiast miejskiej?

Opozycja domaga się jej likwidacji i przekazania pieniędzy na etaty policji. Według Sojuszu Lewicy Demokratycznej utrzymywanie ponad sześćdziesięciu strażników to zmarnowane pieniądze. Mariusz Kotarba mówi Radiu Wrocław, że chcą zachęcić mieszkańców do powołania własnej, a przede wszystkim bezpłatnej, straży obywatelskiej:

Straże obywatelskie funkcjonują w wielu polskich miastach. Ich działalność polega na współpracy z policją. Strażnicy poza informowaniem nie mają jednak praktycznie żadnych uprawnień.

Szef wałbrzyskich strażników Kazimierz Nowak mówi, że tego typu pomysły to początek kampanii wyborczej:

Wałbrzyska straż miejska ma wiele nietypowych zadań. Na zlecenie miasta zajmuje się, m. in. likwidacją wciąż powstających biedaszybów oraz kontrolą tego co mieszkańcy wyrzucają do przydomowych śmietników. Czasem zdarzają im się bardzo nietypowe zadania:
CZYTAJ więcej: Strażnicy pilnują placu przez całą dobę

Straż Miejską zlikwidowano już m. in. w Strzegomiu, Bystrzycy Kłodzkiej oraz w Świeradowie.

W Nowej Rudzie część mieszkańców chce, aby o dalszym losie jednostki zadecydowało referendum:

TUTAJ dowiesz się więcej: Nie chcą straży miejskiej

Według Ministerstwa Spraw Wewnętrznych: Tworzeniu grup społecznej samoobrony sprzyja szereg rozwiązań prawnych. Do najistotniejszych należą: obrona konieczna, stan wyższej konieczności, ujęcie osoby na gorącym uczynku, udzielanie doraźnej pomocy policjantowi, społeczny obowiązek zawiadomienia organów ścigania o popełnieniu przestępstwa, działalność jednostek samorządu terytorialnego w zakresie ochrony porządku i bezpieczeństwa obywateli, prawo do tworzenia stowarzyszeń, obowiązek współpracy Policji i straży gminnej (miejskiej) z organami samorządowymi i organizacjami społecznymi, czy obowiązek współpracy samorządów lokalnych z organizacjami pozarządowymi.

Lokalny portal Doba.pl przywołuje wyniki referendum w podobnych przypadkach, gdy głosowanie nie było ważne ponieważ jest zbyt niska frekwencja:

• Ząbkach (23 lutego 2014 r. – referendum nieważne z powody zbyt niskiej frekwencji)
• Dębrzyn (15 grudnia 2013 r. – referendum nieważne z powody zbyt niskiej frekwencji)
• Czersk (1 grudnia 2013 r. – referendum nieważne z powody zbyt niskiej frekwencji)
• Wodzisław Śląski (2 czerwca 2013 r. – referendum nieważne z powody zbyt niskiej frekwencji)
• Pszczyna (3 lutego 2013 r. – referendum nieważne z powody zbyt niskiej frekwencji).