Petru: To przypomina najgorsze czasy cenzury (Posłuchaj)
Protesty, apele, żądanie ściągnięcia z afisza - to sobotnia premiera w Teatrze Polskim. Premiera najgorętszej sztuki w tym sezonie, spektaklu "Śmierć i dziewczyna".
Awantura przed Teatrem Polskim we Wrocławiu (ZOBACZ ZDJĘCIA)
Zapowiedzi przedstawienia nie spodobały się m.in. ministrowi kultury. We Wrocławiu, choć nie z powodu premiery, pojawił się w sobotę szef Nowoczesnej Ryszard Petru, który uważa, że interwencja Piotra Glińskiego to sytuacja, która nie powinna mieć miejsca:
Ryszard Petru jest szefem ugrupowania, z którego listy skutecznie kandydował do Sejmu dyrektor Teatru Polskiego we Wrocławiu, a obecnie już poseł - Krzysztof Mieszkowski.
ZOBACZ i POSŁUCHAJ: "Śmierć i dziewczyna" w Teatrze Polskim: Minister protestuje
Petru zapowiedział też we Wrocławiu, ze jego partia na początku tygodnia złoży do Trybunału Konstytucyjnego skargi na ustawy o... Trybunale Konstytucyjnym - chodzi o zmiany wprowadzone najpierw przez Platformę Obywatelską a teraz rządzące Prawo i Sprawiedliwość.
Petru mówi, że próba zaskarżenia to jedyne wyjście:
Zapowiedział też, że w najbliższym czasie w Nowoczesnej dojdzie do wyborów władz regionalnych. Polityk powiedział, że wprawdzie jest z Wrocławia, ale na pewno nie będzie się starał o szefowanie partii na Dolnym Śląsku.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.