Zorza polarna nad Wałbrzychem? Mamy dowód! (ZDJĘCIE)
Od wczoraj w internecie pojawiło się wiele zdjęć, ale o zorzy na Dolnym Śląsku pojawiały się głównie opowieści bez fotografii. Ci, którym się nie udało jej zobaczyć, na pocieszenie mogą czekać na piątkowe zaćmienie Słońca. O tym, gdzie i jak obserwować to zjawisko, pisaliśmy tutaj:
PRZECZYTAJ: W piątek częściowe zaćmienie Słońca (CZAS OBSERWACJI)
Tymczasem... mamy dowód, że zorza pojawiła się również u nas. Dostarczył go Marcin Jagiellicz, doskonale znany naszym internautom z wielokrotnie przywoływanej "wałbrzyskiej erupcji". Jego zdjęcie sylwestrowe biło rekordy popularności w sieci. Czy tym razem będzie podobnie? Cóż... zjawisko należy do tak nietypowych, że pokaz sztucznych ogni nie może się z nim chyba równać.
A oto opis Marcina,i który obiecał, że dziś ponownie wyruszy na spotkanie z zorzą:
"17.03.2015 - Godzina 23:53. Zorza Polarna sfotografowana nad Wałbrzychem. Zdjęcie zrobione w pobliżu Schroniska Andrzejówka. Nie jestem do końca zadowolony z tego zdjęcia ALE cieszę się cholernie, że było dane mi to zobaczyć i uwiecznić na zdjęciu. Nie do opisania!! Ps. Dzięki Tomek i Rafał za 5 godzinną walkę i pogoń za zorzą"
A tak wygląda zorza na Spitsbergenie. Więcej fantastycznych zdjęć i rozmowę z ich autorką, Iloną Wiśniewską znajdziecie tutaj: Miejska dziewczyna w Arktyce (NIEZWYKŁA GALERIA ZDJĘĆ)
ZOBACZCIE TEŻ: Wirus polarny silnie uzależnia! (Foto)
Zorza polarna widziana z kosmosu:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.