Zlot zabytkowych aut we Wrocławiu
Kilkadziesiąt zabytkowych aut przyjechało z zamku Topacz przed Operę Wrocławska. Była wśród nich Warszawa, Nyska i Mercedes Posen z 1912 roku. Wrocławianie najbardziej czekali na auta przedwojenne i motocykle.
Przed operą można było zobaczyć m.in. pierwszy model samochodu BMW. - Znalazłem go w 1968 roku w stodole pod Rybnikiem - mówi jego właściciel Czesław Szczepanik. Co ciekawe, samochód ma swoje korzenie w dawnym Breslau, a dokładniej na dzisiejszej ulicy Stawowej:
Wśród kilkudziesięciu zabytkowych aut, które można oglądać w centrum Wrocławia, znalazł się wspomniany już Mercedes Posen z 1912 roku. - Zamówił go hrabia z Poznania w 1910 roku. Do 1925 roku nim jeździł, a potem sprzedał go do złotnika z Zakopanego. Auto jeździło do 1936 roku - opowiada Józef Kołoczyk z Rybnika. A jak się nim jeździ?
Wrocławianie chętnie opowiadali o swoich zabytkach:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.