Powalczą o trzecią wygraną z rzędu. Śląsk zagra dziś z Lechem
Wrocławianie w dwóch pierwszych spotkaniach sezonu mieli radzić sobie bez kilku zawodników i wiele wskazuje, że po przerwie na reprezentację, sytuacja niewiele będzie lepsza. Na pewno nie będzie w sobotę na boisku Krzysztofa Mączyńskiego, a z pozostałych brakujących na pewno dużym wzmocnieniem byłby powrót do gry Hiszpana Erika Exposito. Za wcześnie jest też, aby choćby w kadrze meczowej znaleźli się pozyskani w tym tygodniu Marcel Zylla i Barłomiej Pawłowski.
Czeski szkoleniowiec Śląska Vitezslav Lavicka nie ukrywa, że jego zespół przerwę w lidze wykorzystał na nadrobienie tego, na co zabrakło czasu w krótkim czasie przygotowawczym do sezonu.
- Siłą Śląska jest zespół. To jest taka drużyna, która konsekwencją i dyscypliną w grze potrafi wyczekać na błąd przeciwnika, a potem go wykorzystać. Na to musimy zwrócić uwagę oraz na Roberta Picha, który na początku sezonu jest w świetnej formie - tak z kolei rywali ocenia szkoleniowiec poznaniaków Dariusz Żuraw.
W zespole ze stolicy Wielkopolski nie zagra Filip Szymczak. Młody napastnik tydzień temu doznał kontuzji stawu skokowego podczas towarzyskiego meczu reprezentacji U19 Polski i Niemiec i czeka go miesięczna przerwa. W szerokiej kadrze Kolejorza mogą się natomiast znaleźć, pozyskany w tym tygodniu Izraelczyk Mohammad Awwad oraz Kamil Jóźwiak, który ma ofertę przejścia do angielskiego Derby County.
Ostatnie dwa spotkania obu ekip we Wrocławiu kończyły się remisami – 2:2 i 1:1.
Początek dzisiejszego meczu Śląska z Lechem o godz. 20.00.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.