Dentysta zakręcił policją

Andrzej Andrzejewski | Utworzono: 2010-09-21 10:25 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Dentysta zakręcił policją - (Il. Wikipedia)
(Il. Wikipedia)

Policjanci z legnickiej drogówki z daleka zauważyli, że kierowca jedzie bez zapiętych pasów. Zatrzymali auto. Kierowca odmówił przyjęcia mandatu i pokazał dokument podpisany przez stomatologa. Nad pieczątką było wypisane tylko jedno zdanie, które głosiło, że zatrzymany do kontroli młody człowiek nie musi jeździć w pasach bezpieczeństwa.

Czy dentysta może wydawać takie zaświadczenia? Zdaniem pracowników Departamentu Zdrowia Publicznego przy Ministerstwie Zdrowia - tak. Podobnie jak audiolog, czy seksuolog.

Reprezentanci ministerstwa przyznają, że chcą ten bałagan uporządkować, ale przygotowanie projektu nowej ustawy i przeprowadzenie jej przez ścieżkę legislacyjną może zająć nawet dwa lata.

Posłuchaj relacji Radia Wrocław:

Z raportu opublikowanego przez amerykańskie Biuro Ruchu Drogowego wynika, że co roku - dzięki pasom bezpieczeństwa - ponad 4 tys. ludzi ratuje życie, a 100 tys. unika kalectwa. Również w polskich mediach od kilku lat przetaczają się różne akcje promujące jazdę w pasach. Apelują o to naukowcy, aktorzy, sportowcy, policjanci. Niestety, chyba podobnej świadomości zabrakło autorom Kodeksu Drogowego.

(Ilustracja przy tekście pochodzi z Wikipedii).


Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Do "i jeszcze"2010-09-21 16:46:49 z adresu IP: (82.139.xxx.xxx)
A ty masz sklep z gaśnicami, że takie elaboraty składasz? Nie ma co się czepiać czy gaśnica "straciła datę" kilka dni temu - ważne żeby była i w razie pożaru działała.
~Polak2010-09-21 16:09:23 z adresu IP: (81.190.xxx.xxx)
A nie wystarczyłaby prosta nowelizacja art. 39 Kodeksu Drogowego poprzez dodanie ustępu upoważniającego Ministra Transportu do określenia w drodze rozporządzenia lekarzy uprawnionych do wydania stosownego orzeczenia, o którym mowa w art. 39 ust.2 pkt 1? taka nowelizacja jest możliwa szybko, potem rozporządzenie, da się wszystko załatwić w miesiąc przy odrobinie dobrej woli
~i jeszcze2010-09-21 13:38:46 z adresu IP: (85.128.xxx.xxx)
Czy policjant może ukarać kierowcę za posiadanie na wyposażeniu pojazdu gaśnicy z przekroczonym terminem ważności określonym przez producenta? Obowiązujące aktualnie przepisy nie dają podstaw prawnych do kontrolowania daty ważności gaśnicy znajdującej się na wyposażeniu pojazdu. Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 31.12.2002r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz. U. z 2003r. Nr 32, poz. 262) wymienia w par. 11ust.1 elementy obowiązkowego wyposażenia pojazdu: m.in. pojazd samochodowy wyposaża się: „pkt.14 w gaśnicę umieszczoną w miejscu łatwo dostępnym w razie potrzeby jej użycia; przepisu nie stosuje się do motocykla”. Zgodnie z treścią art. 66 ust.2 ustawy Prawo o ruchu drogowym z 20.06.1997r. (Dz. U. z 2003r. Nr 58, poz. 515 – tekst jednolity) urządzenia i wyposażenie pojazdu, w szczególności zapewniające bezpieczeństwo ruchu i ochronę środowiska przed ujemnymi skutkami używania pojazdu, powinny być utrzymane w należytym stanie oraz działać sprawnie i skutecznie. Inny akt prawny, w którym uregulowana jest kwestia kontroli wyposażenia pojazdu w gaśnicę, to Rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z 7.09.1999r. w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów przy tym stosowanych (Dz. U. z 1999r. Nr 81, poz. 917). Rozporządzenie to określa wykaz czynności kontrolnych oraz metody i kryteria oceny stanu technicznego pojazdu. Zgodnie z nim badanie gaśnicy samochodowej wykonywane jest poprzez oględziny, a podstawowym kryterium uznania stanu technicznego pojazdu za niezadowalający jest brak gaśnicy (pkt 1.2 załącznika nr 1 do rozporządzenia). Jakkolwiek przepisy nie obligują kierujących do dokonywania okresowej kontroli sprawności gaśnicy znajdującej się na wyposażeniu pojazdu, to wydaje się, że zasadną jest okresowa konserwacja i sprawdzenie gaśnicy, aby w sytuacji, gdy zajdzie potrzeba jej użycia, zadziałała ona sprawnie i skutecznie.