KGHM buduje ogromną elektrownię fotowoltaiczną

Bernard Cichocki, prezes KGHM-ZANAM podkreśla, że elektrownia ma działać bezobsługowo. Dopiero w momencie nieprawidłowości system poinformuje o konieczności usunięcia usterki:

- Pierwszy tego typu obiekt w Polsce w takiej technologii, aż tak zaawansowanej. 7 dni w tygodniu przez 24 godziny na dobę parametry tej elektrowni będą monitorowane i dostępne dla dyspozytora. Obiekt będzie wyposażony w tzw. control room'y, czyli będzie monitorowany każdy panel, czy na pełnej sprawności pracuje, czy należy coś zmienić – mówi Bernard Cichocki.

Elektrownia zajmie powierzchnię 4 hektarów. Rząd paneli wykorzystanych do jej montażu ma długość 15 kilometrów.

Rafał Tokarz, kierownik budowy elektrowni zastrzega, że miedziowy koncern nie będzie stanowił konkurencji dla innych producentów prądu w tamtym regionie:

- To jest nasza wewnętrzna inwestycja i my zupełnie nie wychodzimy do sieci "tauronowskiej". To oznacza, że my zużywamy całą tę energię, natomiast jej nadmiar - a szczególnie będzie to w weekendy - będzie pożytkować Huta Miedzi "Legnica" – dodaje Rafał Tokarz.

Przedstawiciele firmy poinformowali dziś, że koszt przedsięwzięcia nie przekroczy 10 milionów złotych. Oddanie do użytku planowane jest na przełom listopada i grudnia. Inwestycja ma się zwrócić w ciągu ośmiu lat.