27-letnia Kelly z USA, to nie poszukiwana Monika Bielawska
W ostatnich miesiącach w rozwikłanie tej sprawy zaangażowała się policja na dwóch kontynentach. Jednoznaczną odpowiedź miały dać badania próbek DNA. Policja jeszcze ich oficjalnie nie ujawniła. Ewelina Malinowska szefowa profilu zaginiona zaginiony ma kontakt z obiema rodzinami i... wiadomość od matki Moniki.
- Dzisiaj otrzymaliśmy informację, że wynik jest negatywny, czyli dziewczyna, która miała być prawdopodobnie Moniką niestety nią nie jest. No i oczywiście nie kończymy poszukiwań. Nadal będziemy wspierać obie rodziny.
Za zgodą Mamy Moniki pragnę was poinformować o tym, że poznaliśmy wyniki badań DNA. Okazało się, że pomimo wielu przesłanek, kobieta nie jest zaginioną Monisią. Jest to ogromnie trudny czas dla rodziny Moniki, oni tak bardzo wierzyli w cud. W to, że dowiedzą się prawdy... Niestety, wynik badania DNA w 100% wykluczył pokrewieństwo dwóch rodzin. Jesteśmy tą wiadomością zdruzgotani. Wiedzieliśmy, że gdyby okazało się, że kobieta faktycznie jest Moniką, to byłby to cud. Ale jednak wierzyliśmy i mieliśmy nadzieję. Jedno możemy obiecać - nie zostawimy rodzin samych. Będziemy je wspierać i dalej dążyć do poznania prawdy o tym co się stało z Moniką. Będziemy również próbować dotrzeć do tego kim jest kobieta, która podejrzewała, że jest Moniką. Chciałabym podziękować Wam wszystkim za uszanowanie rodzin w tym trudnym dla nich czasie. Ostatnie tygodnie to był dla nich jak i dla nas ogromny stres. Osobiście chciałabym podziękować Sandrze Bojar za pomoc w uzyskaniu kontaktu z mamą Moniki, Ewelinie Malinowskiej za pomoc w rozmowach z mediami, a Julii Gotowicz za pięknie napisany artykuł opisujący zaginięcie Moniki. Oczywiście dziękuję również dziewczynom z naszej grupy - Kindze, Emilii, Uli, Marcie oraz Natalii jak i naszym wolontariuszom. Jesteście niezastąpieni! Oczywiście dziękujemy również grupie Missing International, to dzięki nim mogliśmy ta sprawę doprowadzić do końca. Nasza współpraca pokazała, że działając razem możemy bardzo wiele! Thank you Missing International. Dziękuję również wszystkim dziennikarzom, którzy pomogli nagłośnić sprawę zaginięcia Moniki, mam nadzieję, że nadal możemy liczyć na współpracę, aby dowiedzieć się co stało się z Moniką. Od siebie proszę o uszanowanie rodzin i nie kontaktowanie się z nimi, można się kontaktować bezpośrednio ze mną poprzez wiadomość prywatną lub e-mail [email protected] - napisała na facebooku ZAGINIENI CAŁA POLSKA Natalia Brand.
Od kilku miesięcy zarówno Amerykanka jak i rodzina uprowadzonej w 1994 roku dziewczynki z niecierpliwością czekały na tę odpowiedź. Młoda kobieta poprosiła o pomoc w ustaleniu jej prawdziwej tożsamości po tym jak dowiedziała się, że została przysposobiona. Zauważyła też podobieństwo do zaginionego przed laty dziecka. Ostatecznym dowodem miały być badania DNA.
Historia Moniki Bielawskiej od lat wzbudza ogromne zainteresowanie. Sąd uznał, że to ojciec porwał własne dziecko. Mężczyzna między innymi twierdził, że zamordował córkę. Potem wielokrotnie zmieniał zeznania. Obecnie przebywa w więzieniu, jednak do tej pory nie udało się jednoznacznie ustalić, co się stało z Moniką.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.