Prochowice chcą być... Wenecją Dolnego Śląska

Dwa lata temu kajakowe wycieczki po Młynówce miały być jedynie kolejną ofertą tamtejszego ośrodka sportu. Okazało się jednak, że pływanie po głównej rzece miasteczka - w kolejnym sezonie letnim - cieszy się niesłabnącym powodzeniem wśród mieszkańców.

- Przetarliśmy, przecieramy i docieramy jeszcze cały czas ten szlak. Żadnej trudności tutaj nie ma. Nie trzeba być jakimś wytwornym pływakiem - zwykłym amatorem. Ale już parę spływów tutaj było z kładek przy parku. Ja na przykład lubię sobie popłynąć i pooglądać nasze Prochowice z innego miejsca niż zwykle - mówią mieszkańcy:

Samorządowcy deklarują, że jeszcze w tym roku rozpoczną się prace nad budową specjalnego portu w okolicach basenu miejskiego. Nad rzeką pojawią się też podświetlane kładki, a przy trasie: place zabaw i fontanny i plaża.

- To powrót do historii sprzed stu lat - wyjaśnia Jan Łukasz z Prochowickiego Ośrodka Kultury i Sportu:

- Na tych starych przedwojennych fotografiach i tych jeszcze dawniejszych widać, że tam się na tej rzece bardzo dużo działo. Była plaża i pływały łódki. To jest może dwa i pół kilometra. Może! Ale dla niewprawionego kajakarza... można się namachać - tłumaczy Jan Łukasz.

Samorządowcy są przekonani, że wkrótce Prochowice staną się ważnym ośrodkiem turystycznym na mapie Dolnego Śląska. Kilka dni temu rozpoczął się kolejny etap remontu czternastowiecznego Zamku Rycerskiego. Gmina już dysponuje kilkunastokilometrową częścią powstającej autostrady rowerowej z Wrocławia do Drezna.