Fatalny finisz i porażka Betardu Sparty w "wygranym" meczu

Dla obu ekip był to bardzo ważny mecz w kontekście walki o play off. Stal przed tym spotkaniem była druga w tabeli, ale start we Wrocławiu był jej ostatnim występem w sezonie zasadniczym. Sparta ma jeszcze w zanadrzu dwa spotkania - z GKM Grudziądz i ROW Rybnik. Kibice na brak emocji nie mogli narzekać, bo na torze nie brakowało mijanek.

W pierwszym biegu gorzowianie jechali na 4:2, ale na dystansie udało się wrocławianom odwrócić wynik. W kolejnych dwóch wyścigach również górą była Sparta i zrobiło się 13:5. Sygnał do odrabiania strat dał Bartosz Zmarzlik, który najpierw uratował remis dla swojej drużyny, a chwilę później razem z Duńczykiem Andersem Thomsenem zwyciężyli podwójnie i było już tylko 17:13.

W kolejnym biegu ponownie zwyciężyła Stal i zmniejszyła straty do dwóch oczek – 19:17 dla miejscowych.

W następnych wyścigach poza nieprawdopodobnie szybkim Maciejem Janowskim w ekipie Sparty zwyciężyli także Australijczyk Chris Holder i Gleb Czugunow, który okazał się lepszy od samego mistrza świata - Zmarzlika.

Po 10 wyścigach ekipa menedżera Dariusza Śledzia prowadziła 35:25 i wydawało się, że jest bardzo blisko zwycięstwa, a może się nawet jeszcze pokusić o punkt bonusowy. Gorzowianie zaczęli jednak dokonywać zmian, rotować składem i przed biegami nominowanymi byli już pewni bonusa, a do tego mieli już tylko cztery punkty straty (41:37).

Jeżeli wcześniej goście skuteczną jazdą nieco uciszyli trybuny, to po pierwszym biegu nominowanym Stadion Olimpijski zamarł, bo Thomsen z Szymonem Woźniakiem pokonali Taia Woffindena i Czugonowa doprowadzając do remisu. Chwilę później miejscowi fani złapali się za głowę - niepokonany do tego momentu Janowski został zablokowany na pierwszym łuku, Chris Holder został zupełnie z tyłu i Stal prowadziła 5:1. "Magic" zdołał się przebić na drugie miejsce, ale bieg wygrała Stal 4:2 i cały mecz 46:44.

Betard Sparta Wrocław – Moje Bermudy Stal Gorzów 44:46

Punkty:

Betard Sparta Wrocław: Maciej Janowski 14 (3,3,3,3,2), Tai Woffinden 8 (3,2,1,1,1), Chris Holder 7 (1,1,3,2,0), Gleb Czugunow 6 (2,1,3,0,0), Maksym Drabik 3 (2,1,0,-,-), Max Fricke 3 (1,0,2,0), Przemysław Liszka 3 (3,0,0).

Moje Bermudy Stal Gorzów: Bartosz Zmarzlik 15 (3,3,2,2,2,3), Anders Thomsen 10 (2,2,0,3,3), Jack Holder 8 (0,3,1,3,1), Szymon Woźniak 6 (0,1,2,1,2), Niels Kristian Iversen 5 (2,2,1,-), Wiktor Jasiński 1 (1,0,-), Rafał Karczmarz 1 (0,0,0,1).