Koronawirus. W Bolesławcu więcej zakażeń, ale mniej powikłań
Szkoła w Bożejowicach w powiecie bolesławieckim działa normalnie. Nie odbyło się w niej uroczyste rozpoczęcie roku szkolnego, bo jeden z nauczycieli źle się poczuł i na wszelki wypadek poczekano na wyniki jego testów na koronawirusa. Wynik był negatywny.
- Jesteśmy gotowi, by się mierzyć z takimi sytuacjami - mówi dyrektor szpitala w Bolesławcu Kamil Barczyk:
Nie tylko szkoły, ale też otwierająca się służba zdrowia jest lepiej przygotowana na szybkie działanie i izolowanie przypadków koronawirusa, tak by nie trzeba było wyłączać całych placówek. Lekarze spodziewają się, że początek roku szkolnego może przynieść większą liczbę chorych. Jednak lekarze wskazują, że choć zakażeń koronawirusem jest więcej, to powikłań mniej, przyznaje Artur Nahorecki, kierownik oddziału chorób wewnętrznych w szpitalu w Bolesławcu:
W szpitalu w Bolesławcu rozpoczęła się budowa całego kompleksu zakaźnego, który będzie odizolowany od szpitala powiatowego. Dzięki temu pacjenci- zarówno ci z Covidem jak i bez, będą mieli lepszy dostęp do usług.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.