Jedna z najpopularniejszych imprez biegowych w Polsce odwołana. Półmaraton Ślężański dopiero za rok

Półmaraton Ślężański to jeden z najpopularniejszych biegów w Polsce, w tym roku jednak plany tysięcy biegaczy pokrzyżował koronawirus i imprezę, z nadzieją na rychłe zakończenie epidemii, przełożono na październik. Dziś wiemy jednak, że wirus nie odpuszcza, wiedzą to także organizatorzy półmaratonu, którzy zdecydowali się zrezygnować z tegorocznej edycji. Jak przekonuje Dyrektor Biegu - Wojciech Kacperski nowy termin jest już znany, obiecuje także, że w związku ze zmianami żaden zawodnik nie zostanie poszkodowany:

- Dbając o zdrowie zawodników podjęliśmy decyzję o przeniesieniu półmaratonu na 20 marca 2021 roku. Wykorzystane mają zostać już wyprodukowane tegoroczne koszulki oraz medale. Każdy zawodnik będzie miał do wyboru albo zostaje, albo pisze maila i w każdej chwili zwracamy mu wpisowe za bieg, który on zapłacił. Koszulki i medale będą z tamtego roku, ale to chyba wszyscy zrozumieją - tłumaczy Wojciech Kacperski. 

Jak powiedział nam Antoni Stankiewicz z Klubu Biegacza Sobótka, organizatorzy obawiali się, że większość zawodników wycofa wpłaty, ale solidarność biegaczy wzięła jednak górę i z biegu zrezygnowało jak dotąd jedynie kilka osób:

- Nasze prognozy były pesymistyczne. Takie, że z ponad 4000 osób zgłoszonych zostanie 1000. Wypisało się kilka osób. Bardzo dziękujemy biegaczom za to zaufanie i to jest dla nas mobilizacją, żeby się starać dla nich, aby ten bieg , za wszelką cenę, się odbył w przyszłym roku - mówi Antoni Stankiewicz.

Jak przekonują organizatorzy, zrobią wszystko, żeby półmaraton odbył się w planowanym terminie, nawet jeżeli będzie miało to oznaczać start falowy i rozbicie zawodników na wiele grup.