Wrocławskie lotnisko odżywa po koronawirusowym kryzysie
Port Lotniczy we Wrocławiu powoli wraca do normalnego funkcjonowania, choć miniony okres nie był łatwy. Utrata wpływów zaburzyła sytuację finansową sektora lotniczego. Mimo to w poniedziałek uruchomiono nowe połączenie do Budapesztu. Prezes wrocławskiego lotniska Dariusz Kuś nie rezygnuje także z ambitnych planów i zdradza Radiu Wrocław o jakich nowych kierunkach można rozmawiać. - Jest popyt na loty do Korei, do Seulu:
Na koronawirusie sporo stracili także taksówkarze pracujący na wrocławskim lotnisku:
Jesienią mają wrócić tzw. loty biznesowe. Port uruchomi m.in. połączenia do Brukseli czy Paryża. To jednak nie koniec zmian, o czym opowiada Krzysztof Moczulski reprezentujący Polskie Linie Lotnicze LOT:
Podróżnych na wrocławskim lotnisku zapytaliśmy o wrażenia związane z lataniem w czasie pandemii koronawirusa:
Obecnie wrocławski port realizuje kilkadziesiąt procent połączeń, w porównaniu do tego, co było w ubiegłym roku.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.