Właścicielka zastrzelonego konia prosi o pomoc w ujęciu sprawcy

Beata Makowska, GN | Utworzono: 2020-08-21 18:20 | Zmodyfikowano: 2020-08-21 18:21
Właścicielka zastrzelonego konia prosi o pomoc w ujęciu sprawcy - fot. archiwum prywatne
fot. archiwum prywatne

- Jeżeli ktokolwiek wie coś o okoliczności śmierci mojego konia, bardzo proszę o kontakt i pomoc - apeluje Anna Zenl, właścicielka konia zastrzelonego w minioną niedzielę w Budzowie. Wiadomo, że koń został zastrzelony z broni długiej, typu sztucer lub strzelba. W niedziele rano w okolicy gdzie przebywał Egis odbywało się polowanie. Jednak myśliwi zaprzeczają, że kula pochodzi z ich broni. Prokuratura bada sprawę.

Pani Anna prosi o pomoc:

- Ja chcę tylko wiedzieć kto i dlaczego zabił mojego największego i najwierniejszego przyjaciela - dodaje Anna Zenl:

W razie jakiś informacji na temat tragedii, najlepiej kontaktować się z policja lub prokuratura, albo też z właścicielką przy pomocy jej profilu na Facebooku.

Czytaj więcej: W Budzowie zastrzelono konia wartego pół miliona złotych

 


Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Dorota2021-01-05 23:44:55 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Ogromnie Pani współczuję tej niewysłowionej straty i krzywdy! Mam ogromną nadzieję, ze sprawca zostanie wykryty i ukarany. Ja - trochę podobnie jak Pani- też miałam 2 takie końskie przyjaciółki - prawie dzieci i powierzyłam je - wtedy myślałam że dla ich dobra - w niegodne ręce. Nie wiem co się z nimi stało a mnie zostało pęknięte już na zawsze serce. Mam nadzieję, ze kiedyś spotkamy się jeszcze z naszymi zwierzęcymi Przyjaciółmi. Z całego serca życzę Pani, by sprawcę tego ohydnego czynu złapano i ukarano. Pani jest młoda, życzę dużo siły i zdrowia oraz by los postawił na Pani drodze wspaniałego konika, z którym przyjaźń - w dużej części ukoi Pani ból.