Blisko 2 miliony złotych. Tyle Dolnoślązacy muszą zapłacić za nieprzestrzeganie obostrzeń

Opuszczenie miejsca kwarantanny, brak maseczek w zakładach usługowych czy niestosowanie się do konieczności zachowania dystansu społecznego może być kosztowne. Kara może wynieść nawet 30 tysięcy złotych. Rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej we Wrocławiu Magdalena Mieszkowska wylicza ile decyzji administracyjnych podjęto od początku pandemii:
Jak mówi dyrektor wrocławskiego Sanepidu Paweł Wróblewski wszystkie wnioski są wnikliwie analizowane:
Właścicielka wrocławskiego salonu fryzjerskiego Iwona Kowalska przyznaje, że w każdej chwili w zakładzie może pojawić się policja:
Kary nakładane przez Sanepid mają rygor natychmiastowej wykonalności, trzeba je zapłacić w ciągu siedmiu dni od odebrania decyzji. W ciągu 14 dni można się też odwołać. Co jednak nie wstrzymuje od obowiązku zapłaty.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.