Samochody zamiast piłkarzy. Parking na murawie boiska w Jaworze
Obiekt działa zaledwie od kilku tygodni i przyciąga odwiedzających z całego regionu. Tylko jednego dnia setki aut blokowało przejazd ulicą Struga, dlatego kierowano odwiedzających na teren boiska. - O całej sprawie poinformowali Zarząd klubu Kuźnia Jawor sami mieszkańcy - mówi prezes Marcin Bieniusiewicz:
- Pierwsze informacje otrzymaliśmy od mieszkańców Jawora, którzy za pośrednictwem internetu wysyłali zdjęcia, na których było widać, że samochody znajdują się na płycie bocznej boiska, tych aut było około 130. Chyba nie każdy to rozumie, że murawa to jest rzecz święta, szczególnie dla piłkarzy - tłumaczy Bieniusiewicz.
Emilian Bera, burmistrz Jawora przyznaje, że parking został już powiększony o kilkanaście miejsc w związku z przebudową obiektu i niewiele miejsca można na tym terenie jeszcze zagospodarować.
- Nigdy nie było planów by samochody parkowały na bocznej płycie boiska. Miejsca parkingowe same przy basenie to jest ponad 120 miejsc. Dzisiaj, żeby sprostać, musiałby posiadać ponad 1000 miejsc. W przypadku tej lokalizacji to jest mało realne - mówi Emilian Bera:
Zarząd Klubu przekazał, że murawa boiska nie ucierpiała, a spór, dzięki szybkiej reakcji zarówno mieszkańców, jak i włodarzy miasta, został już niemal zażegnany. Mimo to, sprawa niewystarczającej liczby miejsc parkingowych przy jaworskim basenie nie została rozwiązana. Nie ma bowiem warunków do tego, by parking rozbudować, bo basen jest zlokalizowany w Parku Miejskim i wycinka parku pod zabudowę parkingową nie wchodzi w grę.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.