Usterki za pół miliona na Stadionie Olimpijskim. Miasto na razie wstrzymuje naprawy
Joanna Jaros, GN |
Utworzono: 2020-08-13 08:38 | Zmodyfikowano: 2020-08-13 08:49
fot. Patrycja Dzwonkowska
- Nie zdecydowaliśmy się na dołożenie środków, bo szukamy tańszego wykonawcy - wyjaśnia Radiu Wrocław Bartosz Nowak z Wrocławskich Inwestycji:
Usterki oszacowano na 500 tysięcy złotych a najtańsza oferta w pierwszym przetargu wynosiła 620 tysięcy złotych. - Nie chcemy przepłacać - mówi Bartosz Nowak i dodaje, że te 3,5 miliona złotych gwarancji warto zatrzymać, bo być może trzeba będzie jeszcze coś naprawić:
Stadion Olimpijski został wyremontowany na The World Games w 2017 roku. Był areną zmagań żużlowców i futbolistów amerykańskich.
Komentarze (5)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Śląsk2020-08-13 16:38:08 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)
Odpowiedz
Mało kto wie, że ten stadion kiedy powstał nazywał się Stadionem Śląskim.
zgłoś do moderacji
~wroclawianin2020-08-13 11:17:47 z adresu IP: (79.187.xxx.xxx)
Zgadzam się z Albertem . Dziwnym trafem firma Pana Nawary w pewnym okresie wykonywała wszystkie Inwestycje Miejskie . Następnie upadła nie oddając podwykonawcom pieniędzy zabezpieczonych na poczet usterek , a teraz pod inną logo. I jak to "u nas" nikt nic nie wie
~Grzegorz2020-08-13 09:45:52 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Zważywszy na to że nie naprawiane usterki cześto powodują postępującą degradacje, mówienie o nie przepłacaniu wydaje się dziwne.
~Albert2020-08-13 09:15:36 z adresu IP: (79.190.xxx.xxx)
Dlaczego dziennikarz nie zbada sprawy dokładnie.Zorientowani wiedzą,że to firma Marka Nawary (Inter-System),która upadła fikcyjnie, zmieniła nazwę, przeniosła majątek,dalej działa, etc.Dlaczego nie podaje się, że analogiczne sytuacje występują w innych inwestycjach Pana Nawary jak ZOO czy Forum Muzyki.Może na ten temat wypowie się były wieloletni Prezydent Wrocławia.
~////2020-08-13 20:22:26 z adresu IP: (178.235.xxx.xxx)
I po mimo tego magistrat dalej wtapiał? No fakt. To nie pieniądze Sutryka czy Urbana tylko wrocławian. Kto by się przejmował wiarygodnością wykonawcy.
Zobacz także