Hala w Zgorzelcu bliżej rzeczywistości
O planach PGE Turowa było wiadomo od dawna. Mała hala przy ulicy Maratońskiej nie spełnia bowiem europejskich standardów. Na mecze ekstraklasy też jest już za mała. W poprzednim sezonie koszykarze ze Zgorzelca rozgrywali spotkania w rozgrywkach EuroCup we wrocławskiej Hali Orbita. A wcześniej przez dwa sezony grali w czeskim Libercu.
Klub wyłoży część pieniędzy na budowę nowej hali kosztem wyniku sportowego. PGE zapowiedziała kilka miesięcy temu, że pieniądze będą pochodzić z klubowej kasy. A to odbiło się na budowie drużyny na sezon 2010/2011. Turów, który walczył przez ostatnie trzy sezony o mistrzostwo Polski, teraz nie ma już tak ambitnych planów. Świadczą o tym transfery. Do ekipy Jacka Winnickiego dołączyli nowi gracze, ale brakuje nazwisk, które gwarantują sukces.
Teraz już wiadomo, że budowa obiektu jest coraz bardziej realna. Brakujące pieniądze będą pochodzić z Ministerstwa Sportu i miejskiego budżetu.
Posłuchaj relacji Janusza Pawula:
Nowy obiekt to marzenie nie tylko klubu mającego duże aspiracje. To także świetna wiadomość dla kibiców koszykówki w Zgorzelcu, dla których mecze Turowa to prawdziwe święto.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.