SEKS W TEATRZE

Dagmara Chojnacka | Utworzono: 2020-08-05 23:22 | Zmodyfikowano: 2020-08-05 23:41

fot. Dagmara Chojnacka

Jak się okazuje, to nie romantyczna miłość, ale erotyzm, pożądanie i seks są główną siłą napędową teatru. Od starożytnej Grecji i Rzymu, przez dwunastowieczną Japonię, aż po współczesnych brytyjskich brutalistów - antropolog i reżyser teatralny, Miroslaw Kocur, zabiera nas w kolejną podróż kulturalnym rollercosterem.

Mirosław Kocur zaczyna swoją barwną opowieść od współczesności - brytyjscy brutaliści wstrząsnęli widzami lat dziewięćdziesiątych, ale ich przesłanie jest wciąż boleśnie aktualne.

Teatr i seks - te dwa słowa, wbrew pozorom, idą ze sobą pod rękę już od czasów antycznej Grecji, a w Rzymie epoki cesarskiej wręcz nie mogą bez siebie żyć.

Bardzo podobnie rzecz się ma Japonii, gdzie już jeden z pierwszych mitów niósł w sobie pokaźną dawkę erotyzmu... Z kraju kabuki i Takarazuki przenosimy się do przedwojennej Europy i scenicznych tryumfów Bertolda Brechta, by zakończyć w teatrach Kalifornii i Nowego Jorku.

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Aktorki japońskiego teatru takarazuka, ok.roku 1935 ( fot. wikipedia)

Drukuj artykuł

Current
1
2
3
4
5

Oddano głosów: 2

Komentarze (1)

Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.

~Aleksandra Modra2022-09-11 23:22:40 z adresu IP: (46.76.xxx.xxx)

Odpowiedz

Wiele razy pani Dagmara przerywa wypowiedzi rozmówcy, przez co opowieść wije się wśród kontrfal, nurt co chwilę staje dęba i rusza gdzieś, gdzie wcale nie zmierzał. Problem z słuchaniem jest ewidentny, ciąć ego, ciąć!

zgłoś do moderacji