Dwie nowe twarze w zespole Miedzi Legnica

Matuszek jest wychowankiem znanej ze szkolenia młodzieży Wodzisławskiej Szkoły Piłkarskiej. Następnie trafił do Silesii Lubomia, z której przeniósł się do hiszpańskiego klubu UD Horadada. Tam zwrócił na siebie uwagę skautów słynnego Realu Madryt, występując w młodzieżowej drużynie jednego z największych europejskich klubów. Z Hiszpanii Matuszka pozyskała ekstraklasowa Jagiellonia Białystok. Później pomocnik kontynuował karierę w Piaście Gliwice, Chojniczance Chojnice, Wiśle Płock oraz Dolcanie Ząbki.

W mazowieckim klubie Matuszek był jedną z wiodących postaci, czym zapracował na transfer do Górnika Zabrze w przerwie zimowej sezonu 2015/2016. Po spadku czternastokrotnych mistrzów Polski stał się jedną z kluczowych postaci Górnika, najpierw wprowadzając zabrzan do Ekstraklasy, a następnie do europejskich pucharów. Łącznie w piłkarskiej elicie Matuszek rozegrał 119 meczów, w których zdobył 6 goli. Z zielono-niebiesko-czerwonymi pomocnik związał się 2-letnim kontraktem.

Z kolei Zapolnik jest wychowankiem Włókniarza Białystok, z którego jeszcze jako junior przeniósł się do Jagiellonii Białystok. Później występował w Olimpii Zambrów, Wigrach Suwałki i GKS-ie Tychy, będąc jednym z wyróżniających się graczy zaplecza Ekstraklasy. Kolejnym krokiem w karierze tego ofensywnego zawodnika był transfer do Górnika Zabrze. W ostatnich dwóch sezonach w elicie wystąpił w 41 meczach i zdobył 3 bramki.

- Miałem kilka ofert z innych klubów, ale wybrałem Miedź, ponieważ jest to bardzo dobrze zorganizowany klub, który ma przede wszystkim wizję budowania mocnej drużyny. Szykuje się tu bardzo ciekawy projekt i chcę w nim uczestniczyć - powiedział Kamil Zapolnik.

Miedź po nieudanym sezonie przeprowadza małą rewolucję w składzie. Wcześniej z zespołu odeszli m.in Omar Santana, Marquitos czy Łukasz Załuska.