Kolejne amerykańskie wzmocnienie koszykarskiego Śląska
Elijah urodził się w niewielkiej miejscowości DeRidder w stanie Louisiana, ale koszykówki uczył się w Los Angeles. Najpierw uczęszczał tam do liceum, a później przez cztery lata występował w uniwersyteckiej drużynie USC Trojans. Stewart dał się tam poznać przede wszystkim jako świetny strzelec – rzucił łącznie aż 245 trójek (ze skutecznością 39%), ustanawiając tym samym rekord wszechczasów uczelni. Najlepszy zarówno dla niego, jak i dla drużyny USC, był sezon 2016/17. Elijah notował wtedy średnio 12,3 pkt i 3,9 zb. Z kolei Trojans dotarli do drugiej rundy regionalnych kwalifikacji NCAA Tournament – inaczej mówiąc, znaleźli się w gronie 32 najlepszych drużyn uniwersyteckich w Stanach Zjednoczonych. W pierwszej rundzie pokonali SMU Mustangs 66:65, a Stewart zanotował 22 punkty i trafił 6 razy zza łuku – w tym game-winnera, dającego USC awans do kolejnej rundy.
Pierwszy sezon w profesjonalnej koszykówce (2018/19) był dla Elijaha naprawdę szalony. Najpierw zgłosił się do draftu NBA, ale nie został wybrany przez żadną z drużyn. Następnie trenował i występował w Lidze Letniej w barwach Indiany Pacers. Rozgrywki spędził jednak na poziomie G League, gdzie reprezentował aż trzy drużyny – Fort Wayne Mad Ants, Wisconsin Herd i Stockton Kings. Łącznie wystąpił w 31 meczach, notując średnio 3,6 pkt w 11 minut. Błysnął także w rozgrywkach letniej Drew League, kiedy w jednym meczu zanotował 34 punkty oraz 7 zbiórek i został wybrany zawodnikiem tygodnia.
Pełnię swoich możliwości Stewart pokazał jednak dopiero w ubiegłym sezonie w Finlandii. W barwach drużyny Helsinki Seagulls notował średnio 18 pkt i 5,2 zb, rzucając ze skutecznością 50,5% z gry, 39,7% za trzy i 84,3% z linii. Elijah był liderem swojej drużyny, która w momencie przerwania rozgrywek z powodu epidemii koronawirusa z bilansem 30-6 zajmowała drugie miejsce w tabeli.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.