Prace trwały dwa lata. Dworzec w Złotoryi z lat 70. powrócił do życia

Calkiem spoko

konrad konrad

Swietnie wykonanie mieszkalam w Zlotoryji w latach 60 i70 oraz 80 i wiem jak stacja wygladala. Po powodzi stacja juz byla nie czynna oraz mlyn w ktorym mielilo sie zboze na make. Moja rodzina korzystala z mlynu. Dziwi mnie ze stacja jest przez tyle lat nie odnowiona. Prezyden Zlotoryji powinien pomyslec o stacji i polaczeniach np z Legnicy do Lwowka Slaskiego lub do innych miejscowosci.

Staszek ma złote ręce! Tyle cierpliwości trzeba było do tej makiety! Trwało to długie miesiące. I wszystko robił sam, nie miał żadnego wsparcia. Szukał jakichś planów stacji, ale nie udało mu się ich znaleźć. Musiał wymierzać nędzne resztki fundamentów w terenie, żeby na przykład zrobić budynek nastawni jeden i drugi. Zwróćcie uwagę, że stacja tętni życiem, jak kiedyś. Są podróżni oczekujący na pociąg, jest scenka pożegnania, po peronach chodzą ludzie. Jest nawet wszędobylski kot, który przysiadł na schodach dworca. Szkoda, że nie ma zdjęcia z rampy kolejowej, na której trwa rozładunek węgla i towarów. To majstersztyk! Zapraszam do Złotoryi do obejrzenia wszystkiego na własne oczy, wtedy wszystko jest o wiele, o wiele fajniejsze.

Z Wrocławia do Lwówka Śląskiego pociągiem nawet w godzinę? Taki cel stawia sobie dzisiaj Samorząd Województwa Dolnośląskiego wraz z samorządami lokalnymi. O przywróceniu linii Legnica-Lwówek Śląski mówi się od lat. Dziś Patryk Wild z Sejmiku Województwa Dolnośląskiego podkreśla, że jest to wśród zadań absolutny priorytet. Przez najbliższy miesiąc dopinane będą formalności związane z przekazaniem tej linii przez PKP PLK. - Żebyśmy wtedy mogli rzeczywiście w budżecie zaplanować środki na jej remont i jeszcze w tym roku ogłosić postępowania przetargowe na dokumentacje tak żeby w przyszłym roku rozpocząć stosowne prace budowlane. Jest w absolutnie pierwszej kolejności, bo pozwala włączyć do systemu transportu województwa dolnośląskiego dwa powiaty. Pociągiem do Lwówka najprawdopodobniej pojedziemy już w 2022 roku. Środki na ten cel województwo chce pozyskać z rządowego programu Kolej Plus, lub z funduszy unijnych. Przywrócenie linii wiąże się jednak nie tylko z rewitalizacją infrastruktury kolejowej, ale także remontami dworców. Tym jednak we współpracy z PKP Nieruchomości zajmą się samorządy lokalne. Jak się okazuje Złotoryja ma już nawet koncepcję i wstępny kosztorys. W przestrzeni dworcowej miałoby powstać przedszkole, a sam dworzec miałby się stać centrum przesiadkowym z ponad dwustoma miejscami parkingowymi i stacją ładowania samochodów elektrycznych. Do Złotoryi po wielu latach powróci kolej pasażerska. Urząd Marszałkowski zamierza w ciągu najbliższych dwóch lat zrewitalizować linię 284 z Legnicy do Lwówka Śląskiego. Jest to priorytetowe zadanie jakie stawia sobie samorząd województwa, bo przywrócenie tego połączenia włączy do systemu transportu aż dwa powiaty. Dyrektor Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami PKP we Wrocławiu Tadeusz Szulc podkreślił, że przywrócenie linii ściśle wiąże się z remontami dworców kolejowych. - Nie wyobrażam sobie żeby przy modernizacji linii kolejowej, żeby nie myśleć o dworcu. O każdym dworcu będziemy rozmawiać. Jesteśmy na to gotowi. Zmodernizujemy z własnych pieniędzy, z pieniędzy budżetu Państwa, w części będziemy te dworce przekazywać. Kwestie zagospodarowania przestrzeni dworcowych, stacji i przestrzeni wokół dworców należą także do obowiązków samorządów lokalnych. Teraz trwają procedury związane z przekazaniem linii przez PKP PLK we własność województwa. Dopiero wtedy sejmik będzie mógł zaplanować środki i ogłosić postępowania przetargowe na sporządzenie dokumentacji. Środki na rewitalizację województwo chce pozyskać z rządowego programu Kolej Plus.

Ładna makieta! Oby tylko prawdziwych pociągów z powrotem nie uruchamiali, to przekleństwo XXI wieku, hałasują i straszą.

Ale był syf za komuny teraz to on wyglada pieknie .Proszę pokazac zdjecia terazniejsze tego obiektu.

Super makieta . Gratuluję passi i wytrwałości

konrad