TOP5 dolnośląskich wiejskich klubów piłkarskich [GŁOSOWANIE]
Codziennie można oddać głos. Zwycięża grupa, która uzbiera najwięcej głosów. Głosowanie potrwa do 25 lipca do godziny 15.30. Głosy oddawane z adresów IP będących węzłami sieci TOR oraz serwerami proxy oraz głosy oddane przez roboty będą usuwane.
Klub Piłkarski Skalnik Czarny Bór
Klub Piłkarski Skalnik Czarny Bór powstał w latach 80 tych, choć nie był to pierwszy taki klub w tej miejscowości. Można powiedzieć, że kontynuował działalność tego, który powstał tam dużo wcześniej, a później przestał istnieć. W latach 80. drużyna występowała w klasie B, a niedługo potem zaczęła się liczyć w regionie - po dołączeniu do zespołu zawodników z rozwiązanej Victorii Wałbrzych. Dowodem jest ówczesny awans do klasy A, a w 1993 roku do klasy okręgowej, w której Skalnik występował z powodzeniem przez wiele sezonów. Później niestety dobra passa się skończyła. Nastąpił spadek do klasy A , a nawet do klasy B. W 2005 roku klub znów odbił się od dna i awansował do klasy A. Tam grał przez kilka sezonów z zajmował pozycje w górnej części tabeli. Tworzą go głównie mieszkańcy Czarnego Boru i okolicznych miejscowości. Zawodnicy to zarówno uczniowie i studenci, jak i lokalni przedsiębiorcy. Pasja do piłki powoduje, że niektórzy przyjeżdżają grać mecze nawet po 12 godzinnej zmianie w pracy.
Klub piłkarski Kwisa Mroczkowice
Kwisa Mroczkowice, to klub piłkarski w gminie Mirsk, leżący tuż przy granicy Świeradowa, a boisko ma zaraz za tablicą Orłowice. Tak to już jednak jest w miejscu, gdzie np. niektóre budynki przy ulicy Granicznej czy Kolejowej w Świeradowie, albo ośrodki Czeszka i Słowaczka są tak naprawdę w Mirsku. Klub ma znaczące tradycje, istnieje już ponad pół wieku i wcale się na żadną emeryturę nie wybiera.
Orzeł Święta Katarzyna
Najpierw był klub Sokół - ale jak wykruszyli się zawodnicy, to w Świętej Katarzynie o futbolu zapomniano na kilkanaście lat. Dopiero w 2004 roku piłka klubowa znów do wsi nieopodal Siechnic znów zawitała - tym razem z logo Orła, który stał się nowym symbolem drużyny.Od 16 lat zawodników w zielonych koszulkach można spotkać na boiskach wrocławskiej B klasy. Największa porażka w historii klubu? 11:1, ale i spektakularne zwycięstwa się zdarzały - raz lokalna gazeta okrzyknęła ich nawet pogromcami faworytów, bo świetnie radzili sobie z zespołami z górnej części tabeli. W tym roku też mierzą wysoko - a żeby spełnić marzenia o awansie trenują dwa razy z tygodniu pod okiem Tomasza Kraszewskiego.
Ludowy Klubu Sportowy "Orkan" Szczedrzykowice
Jakkolwiek to brzmi, trzeba przyznać, że ten zespół powstał... z nudów. 51 lat temu mieszkańcy wówczas niewielkiej wsi Szczedrzykowice k. Legnicy postanowili, że trzeba zacząć działać. Ktoś wyciągnął starą piłkę, ktoś inny użyczył kawałek łąki i tak się zaczęło. Wtedy jeszcze nikt nie przypuszczał, że to początek historii "Orkana" Szczedrzykowice - drużyny, przez którą przewinęło się około tysiąca zawodników.
Ludowy Klub Sportowy "Przyszłość" w Prusicach
Ludowy Klub Sportowy "Przyszłość" w Prusicach - to amatorska drużyna piłkarska. Zespół po wieloletniej przerwie wznowił działalność w 2002 roku i pnie się w górę. Drużyna awansowała niedawno do ligi okręgowej. Zespół tworzą mieszkańcy Prusic i okolicznych miejscowości. To ludzie, którzy z radością po kilkunastu godzinach pracy przychodzą na boisko. W drużynie seniorów Przyszłości, starym wyjadaczom kroku próbują dotrzymać młodzi gniewni. Mówią, że ich największym atutem na boisku jest właśnie to, że się wzajemnie uzupełniają. Od kilku lat Klub Przyszłość Prusice swoją pasją do piłki zaraża też dzieci. Młodzi adepci swoje pierwsze kroki na boisku stawiają w drużynach Orlików i Żaczków.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.