Grał w Plus Lidze oraz w niemieckiej i czeskiej ekstraklasie. Teraz zasili szeregi KFC Gwardii Wrocław
Nowy przyjmujący wrocławskiego klubu ma dopiero 27 lat, dlatego to najlepszy czas na stawianie kolejnych, ważnych kroków w nowych realiach. Tym bardziej, że Pietruczuk wraca do Polski po trzech sezonach spędzonych w ligach zagranicznych.
Jak sam przyznaje, w Polsce szukał klubu dobrze ułożonego nie tylko sportowo, ale i organizacyjnie:
Nowy przyjmujący KFC Gwardia pochodzi z Nowego Dworu Gdańskiego. Pierwsze kroki w siatkówce, wtedy jeszcze młodzieżowej, stawiał w UMKS Jurand Malbork. Pietruczuk szybko trafił jednak do najmocniejszego klubu na północy Polski, Trefla Gdańsk. Kolejne przystanki to wypożyczenia, m.in. do pierwszoligowych UMKS Kęczanin Kęty czy Espadonu Szczecin. Z tym drugim Pietruczuk zdobył brązowy medal, wywalczając awans do PlusLigi.
W takowej zagrał, ale już w barwach Trefla. W sezonie 2016/17 rozegrał 29 spotkań, zdobywając 144 punkty, a zespół pod okiem trenera Anastasiego, zajął ostatecznie 8 miejsce na koniec. Następnie Pietruczuk przeniósł się do Austrii, zostając siatkarzem Hypo Tirol Alpenvolleys Haching. W wyniku połączenia z niemieckim TSV Unterhaching, Pietruczuk zaliczył występy w niemieckiej Bundeslidze, zdobywając w 2018 roku brązowy medal. Ostatni etap przed KFC Gwardia to czeska VK Dukla Liberec i gra razem m.in. z nowym rozgrywającym wrocławskiej drużyny, Mateuszem Biernatem. Do dopisania w CV tytuł wicemistrzowski w Czechach oraz gra w europejskich pucharach.
– Bardzo szukaliśmy mocnego siatkarza do układanki na przyjęciu. W poprzednim sezonie na tej pozycji bardzo dobrze spisywała się dwójka Łukasz Lubaczewski i Krzysztof Gibek. Pod koniec sezonu rywalizację dodatkowo wzmocnił Peetu Mäkinen. Zależało nam, żeby wzmocnić konkurencję na tak ważnej pozycji. Takim ważnym człowiekiem będzie Bartek Pietruczuk. Ma bardzo duże doświadczenie, medale na koncie, grę w PlusLidze. Na pewno cieszymy się, że będzie grał dla naszego klubu – mówi współwłaściciel KFC Gwardia, Kajetan Maćkowiak.
Jakie cele stawia sobie przed sezonem nowy zawodnik Gwardii?
Pietruczuk to czternasta karta odkryta podczas #gramyrazem na sezon 2020/21. W sztabie KFC Gwardia będą: trener Krzysztof Janczak, asystent i statystyk Stanisław Szewczyk oraz fizjoterapeuta, Filip Zając. Do tego środkowi Arkadiusz Olczyk i Błażej Szymeczko, libero Adrian Mihułka oraz przyjmujący Krzysztof Gibek – również z przedłużonymi kontraktami. Z nowych twarzy we Wrocławiu na liście są: rozgrywający Mateusz Biernat i Paweł Malicki oraz dwójka atakujących, Damian Wierzbicki i Mateusz Frąc oraz przyjmujący, Bartosz Pietruczuk. Do tego zaciąg z GWR Academy, czyli środkowy Oskar Pieknik oraz przyjmujący Tytus Nowik.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.