Czas rozpocząć walkę o utrzymanie

Wydaje się, że lubinianie rozpoczynają grę w strefie spadkowej od najprostszego spotkania. Miedziowi na własnym stadionie zagrają z ostatnim w tabeli ŁKS-em. Drużyną, która do ostatniego miejsca gwarantującego utrzymanie traci 14 punktów. Dodatkowo podopieczni Wojciecha Stawowego po wznowieniu rozgrywek jeszcze nie wygrali, w ostatniej kolejce ulegli Śląskowi Wrocław aż 0:4.

Z drugiej strony, jeśli spojrzymy na ostatnią wygraną ŁKS-u, to będzie to mecz z Miedziowymi właśnie. W Łodzi Zagłębie zagrało słaby mecz, ostatecznie skończyło się porażką 2:3. Jest to jednak wyjątek od reguły - ŁKS to czerwona latarnia ligi. Ostatnie wyjazdowe zwycięstwo łodzian? To mecz w lipcu zeszłego roku z Cracovią. Żadna inna drużyna nie ma tak złego bilansu meczów poza własnym stadionem - w przypadku ŁKS-u to jedno zwycięstwo, 3. remisy i aż 11 porażek.

Zagłębie zapowiadało walkę o górną ósemkę do ostatniej kolejki. Mimo tego, trzy ostatnie mecze Miedziowi kończyli bez pełnej zdobyczy punktowej. W ostatniej kolejce podopieczni Martina Seveli przegrali z Rakowem Częstochowa 1:2, choć było już wiadomo, że to mecz o pietruszkę.

Na siedem kolejek przed końcem Zagłębiu bliżej jest do dziewiątego miejsca niż do strefy spadkowej. Nie zmienia to faktu, że przewagę ośmiu punktów można łatwo stracić, nawet w trzy kolejki. Przed lubinianami więc trudny czas gry o utrzymanie, pierwszy krok musi zostać postawiony już dziś. Brak zwycięstwa z ŁKS-em byłby bowiem ważnym sygnałem, że w Zagłębiu muszą zajść zmiany.

Początek spotkania o godzinie 18.