Zagłębie Lubin kończy sezon zasadniczy pod Jasną Górą
Miedziowi do tej pory wygrali 10 meczów, 8 zremisowali, a 11 przegrali. Najskuteczniejszym zawodnikiem w obecnym sezonie jest Damjan Bohar, który aż trzynastokrotnie wpisał się na listę strzelców. Osiem goli zdobył do tej pory Sasa Zivec, a sześć trafień zanotowali też Bartosz Białek i Filip Starzyński. Z kolei najwięcej asyst - 7 - mają na swoim koncie właśnie Filip Starzyński i Alan Czerwiński. Mimo dobrych statystyk, ekipa z Lubina w tym sezonie powalczy tylko o utrzymanie.
- Na pewno nie jesteśmy zadowoleni z obecnej sytuacji. Powiem więcej, jesteśmy wręcz mocno wkurzeni. Naszym celem była górna ósemka i z perspektywy czasu myślę, że to mecz z Lechem wszystko przeważył. Gdybyśmy wtedy zdobyli dwa punkty więcej, to w ostatnim meczu z Koroną mielibyśmy większą szanse gry o górną ósemkę. A tak niestety zremisowaliśmy i tych punktów zabrakło. Trzeba sobie powiedzieć jasno – powinniśmy wygrać wtorkowe spotkanie i wciąż walczyć z Rakowem o awans do górnej ósemki. Jesteśmy bardzo źli - mówi Dominik Hładun z Zagłębia.
Częstochowianie mają tyle samo punktów co Zagłębie. Oba zespoły mają osiem "oczek" przewagi nad strefą spadkową. Dzisiejsze spotkanie będzie niezwykle ważne. Zwycięzcy pozwoli wejść w drugi etap z ligi ze sporą przewagą.
W zespole Rakowa trwa rehabilitacja Miłosza Szczepańskiego, który 18 maja przeszedł zabieg rekonstrukcji uszkodzonego więzadła. Pomocnik czerwono-niebieskich ciężko pracuje, by wrócić do pełnej sprawności. Na uraz kolana narzeka obrońca Andrzej Niewulis. W przyszłym tygodniu Niewul powinien być gotowy, by rozpocząć treningi indywidualne. Pozostali zawodnicy z kadry pierwszej drużyny są do dyspozycji trenera Marka Papszuna.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.