Konflikt w oleśnickim pogotowiu. Ratownicy bronią swojego szefa

Sam zainteresowany, który od ponad 22 lat pełni dyżury lekarskie w pogotowiu, tłumaczy dlaczego ratownicy stanęli w jego obronie.

Doktora na funkcji kierownika pierwotnie miał zastąpić Tomasz Krawczak, prezes Służb Ratowniczych w Oleśnicy. Przyznaje, że nie może wykonywać medycznych czynności ratunkowych, ale uważa, że zarzuty są niesprawiedliwe.

Pracownicy pogotowia uważają jednak, że to zły pomysł.

Dyrektor szpitala Krzysztof Wywrot uważa jednak, że problemu nie ma.

Dyrekcja szpitala po proteście pracowników postanowiła wstrzymać się ze zmianami. Michał Geneja być może zostanie w placówce, ale nie na funkcji kierowniczej. Dostał propozycję rozwiązania umowy za porozumiem stron. Nie skorzystał jednak z niej i teraz czeka go trzymiesięczny okres wypowiedzenia.

Dyrektor Krzysztof Wywrot zapewnia, że jeżeli zostanie zatrudniony nowy kierownik, to zostanie on wybrany w konkursie.