Nie ma wniosków od powodzian
Tymczasem, jak mówił w Zgorzelcu - podczas wyjazdowej narady z samorządowcami - wojewoda Rafał Jurkowlaniec, czas działa na niekorzyść osób poszkodowanych w powodzi. Rządowa pomoc wprawdzie nie przepadnie, jednak każdy dzień zwłoki oznacza, że remonty mogą nie zakończyć się przed zimą.
Rafał Jurkowlaniec rozwiał też w Zgorzelcu wątpliwości właścicieli zabytkowych domów łużyckich uszkodzonych w trakcie powodzi. Istniała obawa, że nadzór budowlany z uwagi na ich zły stan techniczny nakaże rozbiórkę domów. Jak zapewnił wojewoda, tak się nie stanie, bo są to obiekty zabytkowe i jako takie są objęte ochroną państwa.
Wojewoda pozytywnie natomiast ocenił stopień przygotowania szkół w zalanych miejscowościach do nowego roku szkolnego:
Do zakończenia usuwania skutków powodzi w powiecie zgorzeleckim wciąż jeszcze bardzo daleko, ale minął już miesiąc od kataklizmu i czas na pierwsze podsumowania.
Rafał Jurkowlaniec podkreślił, że wyjazdowa narada z udziałem najważniejszych urzędników administracji wojewódzkiej miała na celu także zdiagnozowanie problemów, z którymi samorządowcy z terenów dotkniętych powodzią nie radzą sobie wciąż najlepiej:
Zobacz też:
- W Bogatyni znikają zabytki
- Awantura o zasiłki w Jelczu-Laskowicach
- Zalana Bogatynia i część Zgorzelca
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.