Mieszkańcy Kunic cieszą się na najspokojniejsze lato w tym wieku

- W czasie głosowania nad taką uchwałą nie było ani jednego głosu przeciw - podkreśla Artur Mackiewicz radny powiatu legnickiego:

- Radni tutaj wyszli na przeciw oczekiwaniom mieszkańców, żeby okolica była spokojna, żeby nadmierne hałasy nie zakłócały im życia. Korzystajmy z tego akwenu, który daje wypoczynek, ale szanujmy się nawzajem.

Właściciele motorówek nie zgadzają się z takim postanowieniem, dlatego chcą, aby uchylił je Wojewódzki Sąd Administracyjny. Nieoficjalnie wiadomo, że na ostateczne rozstrzygnięcie w tej sprawie trzeba będzie czekać przynajmniej do jesieni.

Mieszkańcy wsi mają nadzieję, że w tym czasie przyroda choć trochę się odrodzi. - Dzieciak prosto w kaczki tym skuterem wodnym. To tylko jedne pióra poleciały. Myśleliśmy, że oaza spokoju, ale niestety. Troszkę dalej mieszkam, a i to nie idzie okna otworzyć. Od paru lat dużo ptaków stąd się wyprowadziło - mówią.

To nie koniec zmian dotyczących Jeziora Kunickiego. Starosta Legnicki zapowiedział, że chce odzyskać dla przestrzeni publicznej półtorametrowy pas wokół brzegu całego akwenu. Teraz teren jest bezprawnie zajmowany przez właścicieli posesji.