Jest nadzieja na odbudowę. Dworzec w Lubawce wpisany do rejestru zabytków
W obiekcie zdjęto część dachu w czasach, kiedy przepisy pozwalały na niepłacenie podatków od budowli niezadaszonych. I tak niszczeje do dziś:
W budynku dworca miało się znaleźć 166 pokoi, basen, sauna i kasyno. Nigdy nie powstały. Wpisanie budynku do rejestru zabytków sprawy jednak nie ułatwia, uważa Sławomir Antoniewski, zastępca burmistrza Lubawki:
Spółka, która za 2 miliony złotych kupiła dworzec, została założona specjalnie w tym celu. Nie zdobyła pieniędzy na to przedsięwzięcie i projekt został zamrożony. Gmina mogła odkupić dworzec kilka lat temu, ale tego nie zrobiła. Według miłośników kolei, spółka jest winna miastu już 700 tysięcy złotych z tytułu niezapłaconych podatków. Władze Lubawki tego nie potwierdzają, zasłaniając się tajemnicą skarbową.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.