Szpital w Legnicy ma ambulans do transportu chorych na covid-19
- To pojazd wyposażony między innymi w grodź izolacyjną między pacjentem a naszymi pracownikami - podkreśla Tomasz Kozieł, rzecznik szpitala.
- Zebraliśmy ponad 300 tys. zł. W związku z tym - poza zakupem kardiomonitorów, respiratorów, pomp infuzyjnych - mogliśmy pozwolić sobie na kupienie ambulansu do transportu chorych na covid-19 lub też potencjalnie zakażonych tym wirusem.
Rzecznik szpitala dodaje, że transport zakażonych koronawirusem wiąże się ze szczególnymi procedurami bezpieczeństwa:
- Każdy taki transport trwa o wiele dłużej niż transport przeciętnego chorego jeszcze kilka miesięcy temu dlatego, że po powrocie karetka jest dezynfekowana. To jest proces, który trwa do kilku godzin. W tym czasie oczywiście środek transportowy wyłączony jest z użytkowania - mówi Tomasz Kozieł.
Nowa karetka kosztowała 180 tysięcy złotych. Niemal połowę tych środków na konto szpitala przekazały firmy z Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. W gronie darczyńców znalazły się między innymi gminy Kunice i Miłkowice. Około 60 tysięcy to datki od osób indywidualnych.
W zdobycie takiej karetki zaangażowali się nie tylko fundatorzy. W czasach pandemii trudno zdobyć auto, które mogło posłużyć do tak specjalistycznej zabudowy. Z pomocą pospieszył jeden z dolnośląskich dilerów samochodowych.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.