Budżety obywatelskie w czasie pandemii. Samorządy walczą z trudną sytuacją finansową

Andrzej Andrzejewski, WK | Utworzono: 2020-05-25 15:24 | Zmodyfikowano: 2020-05-25 15:22

fot. Patrycja Dzwonkowska (zdjęcie ilustracyjne)

Od dziewięciu lat cieszyły się dużym zainteresowaniem. Dzięki budżetom obywatelskim, również na Dolnym Śląsku, powstało wiele placów zabaw, siłowni, ścieżek rowerowych. To mieszkańcy miast i gmin zgłaszali propozycje i - w specjalnych plebiscytach - decydowali na co samorządowcy mają wydać pieniądze.

Niestety, problemy ekonomiczne wywołane pandemią zmuszają włodarzy miast do wprowadzania ograniczeń. Burmistrz Jawora Emilian Bera ma nadzieję, że to rozwiązanie przejściowe:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Czy koronawirus zupełnie zablokuje lokalne budżety obywatelskie? Na pewno je wyhamuje. Chodzi nie tylko o zagrożenie sanitarne przy zbieraniu podpisów pod konkretnymi wnioskami. Wiele samorządów nie może sobie pozwolić na budowę placów zabaw, czy siłowni pod chmurką.

- W tym roku rezygnujemy z wyboru nowych projektów - przyznaje prezydent Głogowa Rafael Rokaszewicz:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Dolnośląscy samorządowcy podkreślają, że nie chcą całkowicie rezygnować z angażowania mieszkańców w rozbudowę miast i gmin. Mowa jest co najwyżej o zawieszeniu budżetów obywatelskich. Częstą praktyką jest też wydłużenie realizacji pomysłów wskazanych już przez mieszkańców - nawet o dwa lata.

POSŁUCHAJ CAŁEGO MATERIAŁU: