Zbiera, konstruuje, czaruje. Roman, spec od staroci [FOTOREPORTAŻ]
Roman, bo tak każe na siebie mówić, jest fanem recyklingu a inni są wielbicielami tego, co potrafi zrobić z tak zwanych śmieci. Przykładem może być choćby kanapa zmontowana z dwóch krzeseł czy kultowy już niemal rower - dorożka, który jest pojazdem na rodzinne wyjazdy. Pojazd składa się z fotelika dla małego dziecka, drugiego dla starszego a nawet z dodatkowego siodełka. Do tego klakson, schowki na bagaże i fantazyjne okulary wyposażone w lusterko wsteczne. Wszystko w zestawie bezpiecznej jazdy. Jak podkreśla, lusterko ma zaokrąglone brzegi aby w czasie wypadku nie uszkodziło oczu. Pozwala mu to utrzymać kontakt z dziećmi, a także kontrolować to, co dzieje się na drodze.
Bez wątpienia miejsce jakie stworzył i to co potrafi zrobić "z niczego" przyciągają do niego ludzi ceniących antyki, oryginalność i nietuzinkowość. A także specyficzny, nostalgiczny klimat dawnych lat.
Romana Rogalę można odwiedzać w Młynie Sułkowice.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.